reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Witaj Nocniczku żegnaj Pieluszko

reklama
Heh dzieki :-D:-D:-D Dzis kolejna (3) juz noc bez wpady i pampersa :-) Ale za to mialam sen ze zsikala sie w rajstopy i to jeszcze tak na maxa:szok::-D:-D:-DDzis wyszla z Admamem i zalozylismy jej pampersa...szli na spacer ,a tam to raczej ciezko o taolety,w dodatku nie chialam tez ryzykowac, ze bedzie jakis sik na dworze przy takiej temperaturze....:baffled:
 
U nas na noc obowiązkowo pampers ale czasem w nocy się nie zasika. A w dzień jak chce siusiu badz kupke to idzie po nocnik przyniesie ja jedynie czasami jej pomagam się rozebrać... ale zdarza się, że popusci jak się zajmnie zabawa a dla Noemi brawa ogromne :)
 
U nas poprawa z siusianiem w dzień. Tzn. Wojciaszek bardzo ładnie trzyma i bez problmeu idzie do ubikacji. Czasem mówi, że chce, czasem trzeba przypomnieć.
W nocy regres, ale to podejrzewam, że w związku z przeziębieniem. Mam nadzieję, że szybko przestanie siusiać w pampa.
 
A moja Kornelia nie wyobraża sobie życia bez pampa. I za cholerke nie mogę jej przekonać że bez pampersa wygodniej. Nocnik służy do zabawy oczywiście. Lubi na nim siadać w ubrankach bo z gołą pupą to już nie bardzo. Może macie jakieś sprawdzone sposoby.
 
Najlepsza moim zdaniem metoda to poprostu rezygnujemy z pampersa i już.
Na poczatku jest ciezko duzo kałuz itp ale bez tego sie nie obejdzie
My mamy juz to dawno za sobą - odzwyczajaliśmy sie latem.
Teraz zakładamy pampersa tylko na noc:-)
 
Ja sama chyba nie mam na to ochoty. Jak pomyśle i prania ciuszków i ciągłego mycia podług o zgrozo. No ale cóż trzeba zakasać rękawy i do roboty. Dziecko samo się nie nauczy.
 
Ja sama chyba nie mam na to ochoty. Jak pomyśle i prania ciuszków i ciągłego mycia podług o zgrozo. No ale cóż trzeba zakasać rękawy i do roboty. Dziecko samo się nie nauczy.

A może wcale nie będzie tak źle? U nas tych wpadek aż tak dużo nie było. Choć to prawda, że łatwiej przyzwyczajać, jak jest ciepło. Wtedy do prania tylko gaciochy i ewentualnie szybko-schnące spodnie (w przypadku spódniczki pewnie nawet nie to). Dacie radę! Powodzenia!
 
U nas wpadki raczej tylko w nocy a pampersa już sobie nie da włożyć, nawet jak mu podkład kładę pod prześcieradło to moja "ksieżniczka na ziarnku grochu " wyczuje i drze się żeby wyjąć. A w dzień wpadki tylko przed kupą która niezawsze trafia tam gdzie powinna :-D
 
reklama
Dziś Wojciaszek mnie przekonywał, że on nie chce pampersa na noc. :-) I że nie siusia w nocy. To ja mu na to, że jak trzy noce będą suche to ściągniemy Pampersa. Zobaczymy!
 
Do góry