reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Witaminy-początek ciąży.

Tak, mam już wypisane jakie badania muszę zrobić, ale wizyta dopiero 6 grudnia. A do tego czasu może warto jednak brać jakieś witaminy, dlatego się zastanawiam ;)
a lekarz nic nie proponował? Na pewno kwas foliowy bierz a reszta to nie wiem jak to wygląda. W ciąży lepiej nie brać nic na własną odpowiedzialność bo nigdy nie wiadomo. Moze przedzwon do lekarza i dopytaj
 
reklama
a lekarz nic nie proponował? Na pewno kwas foliowy bierz a reszta to nie wiem jak to wygląda. W ciąży lepiej nie brać nic na własną odpowiedzialność bo nigdy nie wiadomo. Moze przedzwon do lekarza i dopytaj
No właśnie kazał brać tylko kwas, nic więcej. Jak pytałam o inne witaminy to powiedział, że narazie nie ma takiej potrzeby. Mój ginekolog to dobry lekarz, ale raczej trochę starej daty, podobno zazwyczaj jest tylko za kwasem foliowym na początku, a np Jego syn też ginekolog już normalnie zaleca inne witaminy.
 
No właśnie kazał brać tylko kwas, nic więcej. Jak pytałam o inne witaminy to powiedział, że narazie nie ma takiej potrzeby. Mój ginekolog to dobry lekarz, ale raczej trochę starej daty, podobno zazwyczaj jest tylko za kwasem foliowym na początku, a np Jego syn też ginekolog już normalnie zaleca inne witaminy.
To dopiero początek wiec faktycznie skoro nie trzeba to nie. Jak wyjdzie Ci z badan jakieś braki to lekarz na pewno cos Ci przepisze,skoro nic się nie dzieje to nie ma potrzeby na zapas brać Nie martw się i ciesz się ciąża 😊
 
Do góry