reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Wizyty patronazowe a zmiana miejsca zamieszkania

Dołączył(a)
27 Luty 2025
Postów
11
Dziewczyny potrzebuje porady, bo nigdzie nie mogę dowiedzieć się jak powinnam zrobić🙄
Jestem na końcówce ciąży, obecnie mieszkamy w Warszawie i tu prowadziłam ciąże i będę rodzic. Jakieś 2-3 tygodnie po narodzinach przeprowadzamy się do innego miasta i tu pojawia się moje pytanie, co z wizytami patronazowymi położnej. Położną dla siebie wybrałam tu w Warszawie, w przychodni powiedziano mi, że po wyjściu ze szpitala na tą samą położną muszę złożyć deklaracje dla małej i wtedy położna będzie się ze mną kontaktować. Przychodnie dla dziecka chce wybrać juz w docelowym miejscu zamieszkania, natomiast dzwoniąc tam trafiłam akurat na położną, która powiedziała, że ona przyjdzie do mnie na wizytę patronażowa i na miejscu wypelnimy deklaracje na lekarza itd, z tym że to już będzie jakiś 3 tydzień po wyjściu ze szpitala, a wszędzie piszą, że wizyta patronażowa musi odbyć się w ciągu 48 h 🤔 co powinnam zrobić 2 takiej sytuacji? Spotkać się z miejscowa położną tutaj w Warszawie kilka razy w przeciągu tych 2-3 tygodni, a później po prostu osobiście w nowym miejscu zamieszkania złożyć deklaracje na pediatrę i zmienić położną czy jakoś inaczej? Post mało składany, ale mam nadzieję że zrozumiały.
Pozdrawiam
 
reklama
Dziewczyny potrzebuje porady, bo nigdzie nie mogę dowiedzieć się jak powinnam zrobić🙄
Jestem na końcówce ciąży, obecnie mieszkamy w Warszawie i tu prowadziłam ciąże i będę rodzic. Jakieś 2-3 tygodnie po narodzinach przeprowadzamy się do innego miasta i tu pojawia się moje pytanie, co z wizytami patronazowymi położnej. Położną dla siebie wybrałam tu w Warszawie, w przychodni powiedziano mi, że po wyjściu ze szpitala na tą samą położną muszę złożyć deklaracje dla małej i wtedy położna będzie się ze mną kontaktować. Przychodnie dla dziecka chce wybrać juz w docelowym miejscu zamieszkania, natomiast dzwoniąc tam trafiłam akurat na położną, która powiedziała, że ona przyjdzie do mnie na wizytę patronażowa i na miejscu wypelnimy deklaracje na lekarza itd, z tym że to już będzie jakiś 3 tydzień po wyjściu ze szpitala, a wszędzie piszą, że wizyta patronażowa musi odbyć się w ciągu 48 h 🤔 co powinnam zrobić 2 takiej sytuacji? Spotkać się z miejscowa położną tutaj w Warszawie kilka razy w przeciągu tych 2-3 tygodni, a później po prostu osobiście w nowym miejscu zamieszkania złożyć deklaracje na pediatrę i zmienić położną czy jakoś inaczej? Post mało składany, ale mam nadzieję że zrozumiały.
Pozdrawiam

Nie musi. Ja nie miałam żadnej 😅
Dziecko ma prawie 1.5 roku
 
To złożysz najpierw do położnej w Warszawie, a jak już się przeprowadzicie, to złożysz do nowej.
A jeśli fajnie Ci się będzie dogadywało z tą pierwszą położną, to zgłosisz zmianę miejsca zamieszkania do przychodni - i będzie musiała Cię odwiedzić w nowym miejscu zamieszkania.

PS Lekarza/pielęgniarkę/położną POZ można zmienić nie częściej niż dwa razy w roku. W przypadku kolejnej zmiany kosztuje to 80 złotych.
 
Na pewno połozna będzie zachwycona, jak będzie musiała pojechac na wizytę do innego miasta :D
Od razu ten ich stopień dogadywania się wyleci w kosmos ;)

Ja bym zapytala tej połoznej w Warszawie czy ona się chce w taką sytuację wpakować.
 
Ale tu albo jedna albo druga będzie musiała dojechać. Wizyty patronażowe są max do 2 m.ż.
Potem położną można zmienić.

Ja bym nikogo nie pytała. Od tego są by realizować te wizyty.
 
To złożysz najpierw do położnej w Warszawie, a jak już się przeprowadzicie, to złożysz do nowej.
A jeśli fajnie Ci się będzie dogadywało z tą pierwszą położną, to zgłosisz zmianę miejsca zamieszkania do przychodni - i będzie musiała Cię odwiedzić w nowym miejscu zamieszkania.

PS Lekarza/pielęgniarkę/położną POZ można zmienić nie częściej niż dwa razy w roku. W przypadku kolejnej zmiany kosztuje to 80 złotych.

Serio? Mogłam wybrać położna z Poznania i musiała ona by jeździć do Warszawy?

Ej, to może ja mogę zgłosić że ta moja nigdy u mnie nie była 😅 ciekawe czy teraz przyjdzie
 
Serio? Mogłam wybrać położna z Poznania i musiała ona by jeździć do Warszawy?

Ej, to może ja mogę zgłosić że ta moja nigdy u mnie nie była 😅 ciekawe czy teraz przyjdzie
U mnie przy pierwszym synu (2014) też jej nie widziałam na oczy 😂😂.
Za to przy drugim dziecku (świeża położna), była 2 x w miesiącu do 4, m.ż. Ahh dziwne to wszystko 😁.

A autorko, pójdziesz do przychodni tam gdzie się przeprowadzisz, zapiszesz się i tam sobie wybierzesz. Na razie skorzystaj z położnej która wybrałaś, póki się nie wyprowadzisz.
 
Data porodu też jest świętem ruchomym. Równie dobrze można urodzić 37tc, jak i w 42tc.
Nie martwiłabym się tym do czasu przeprowadzki.

Nie wiadomo też ile czasu będziesz musiała spędzić w szpitalu po porodzie - może to będą 2 dni, a może 14?
 
reklama
Tak - w wyborze położnej jest dowolność. Możesz wybrać dowolną. Nie ma w tym zakresie rejonizacji.
Gdybym była położną i załóżmy, że miałabym jechać do dziecka 100 km to dzień miałabym stracony i humor popsuty . Wątpię,że którąkolwiek położna na takie coś się zgodzi. No nie ma bata.
 
Do góry