reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

reklama
Witam
Według mnie to chlopczyk bo na ten tydzień ciąży to raczej nie wygląda że to pipcia jest ;-).Ja mam dowód że to synek to ci pokażę jakie ja mam zdjęcie.
To jest 27 tydz i tam gdzie są kreseczki to jest siusiak ;-)


tERAZ NAPISZĘ CO U MNIE PO WIZYCIE.
Synek łądnie i równo sobie rośnie,wązy 2600 i idealne wymiary co do tygodnia ciąży.Lekarz powiedział że nie będzie duzy i troszke ponad 3 kilo pewnie będzie wazył jak się urodzi.Łozysko I/II stopień i jak na ten etap ciązy jest bardzo ładne i świeże ,szyjka lekko juz zaczeła się skracać ale w tym tygodniu ciąży może tak być i już widac że sie szykuje powoli do porodu ale raczej urodze w terminie ;-)
Wyniki mam w normie,toxo bez zmian w dalszy ciągu.JEdynie w moczu jakaś nie wielka infekcja więc mam brać furagin.Przepisał mi też Clotrimalzol w gobulkach by oczyścić troszke w środku by nic tam sie nie działo ;-)
 

Załączniki

  • skan.jpg
    skan.jpg
    26,6 KB · Wyświetleń: 84
Ostatnia edycja:
To i ja się pochwalę wizytą..w końcu, bo to była normalna wizyta od kilku miesięcy...
Wszystko ok, Ada to Ada, pierwszy raz ja zobaczyłam taką cipachę, że szok:-D wywalona jak na talerzu...przy Idze nie widziałam, a teraz tak, więc nie ma obawy, że chłopak;-) mała waży 2350g, wszystko dobrze, pooglądałam organy, łapki, nóżki, paluszki, główkę..super..widziałam usta- takie same duże jak mam ja i Iga..P stwierdził, że będzie kopia Igi..zobaczymy. U mnie wszystko się ładnie trzyma.
Wyszłam z wizyty szczęśliwa..kurczę kiedyś to był standard, a przez tą sytuację z moim ginkiem odzwyczaiłam się od normalnych wizyt..super, cieszę się, że wrócił..chociaż jeszcze jedna wizyta i koniec. Rozmawialiśmy o cc..wraca 22 sierpnia do pracy, powiedział, że jest ok i powinien wrócić od razu do stołu, ale nie da mi gwarancji, zobaczy jak wróci, bo wiadomo ordynator decyduje. Czyli idę dzisiaj do tego knura, trudno odżałuję 100zł, ale w razie co będzie. Z moim ginkiem umówiłam się na 30 sierpnia i wtedy powie czy robi on czy tamten...jestem dobrej myśli. Ale też powiedział, że termin 1-2 września jest ok, wcześniej nie ma co, bo ostatnio były robione w USA czy UK- nie pamiętam jakieś badania na dzieciach po planowanych cc i jednak lepiej robić jak najbliżej terminu, ponieważ udowodnili, że te późniejsze dzieci mają mniejsze problemy z oddychaniem. Ok. Czyli nie będę miała sierpniowego dzieciaczka;-)

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt:-)
 
Aniawos a musisz koniecznie wydac te 100 zl na taka wizytę jak byłąś u swojego wybranego wcześniej ginka.Bo pewnie nic nowego się nie dowiesz?
A córcia raczej nie duża będzie ;-)
 
magda chyba tak, zastanawiałam się nad tym wczoraj...boję się po prostu, że jak nie pójdę do tego knura- ordynatora dzisiaj to w razie jakby mój ginek nie wiem nie mógł zrobić cc- bo go np. ordynator przez pierwsze dwa tyg. nie dopuści do zabiegów..to kto mi zrobi cc?? knur powie sorry, wal się..ja mam z nim umowę na "gębę" nie mam medycznych wskazań do cc..muszę być zabezpieczona..wiem, że to stracona stówa, bo dzisiaj nic się nie dowiem..wezmę tylko ostatnie zwolnienie do pracy..
 
reklama
Do góry