Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

[misiako]

Ania właściwie to badanie jest ważne przy porodzie sn przy cc nie wiem. Ale dziecko moze zarazić sie wyłącznie przez kanał rodny.
Co do ktg to ja miałam z dwa razy pod koniec ciazy i to własnie do szpitala musiałam jechać. Chyba dlatego ze byłam po terminie. No i potem jak rodzilam tez miałam. Nie wiem czy to jest aż takie niezbędne badanie jesli ciaza przebiega prawidłowo to chyba nie każdy lekarz je zleca.

 

[bebzonik]

a mój ginek poszedł se na urlop,a mi polecił iść sobie do jakiegoś szpitala i tam kogoś poprosić o zrobienie KTG...no tak,ale gdzie,jak ,do kogo?bez sensu,nie będę się prosić,jak się zacznie akcja porodowa to i tak mi zrobią...

ja dostałam od swojej doktorki takie jakby skierowanie i mam sama pojechać po 17.08 ( w 38 tygodniu ) do szptala i tam bez łaski zrobią. Więc i Tobie polecam iść. Na pewno Ci nie odmówią.

 

[martela]

ja skierowania nie dostałam,więc pewnie coś tam będę musiała zapłacić ( tak mi powiedziała pielęgniarka u mojego gina ) no nie wiem,może się wybiorę ,zawsze będę spokojniejsza,ze z dzidzią wszystko w porządku...dzięki dziewczyny za odpowiedzi odn.mojego wątku:-)

 

[bebzonik]

ja skierowania nie dostałam,więc pewnie coś tam będę musiała zapłacić ( tak mi powiedziała pielęgniarka u mojego gina ) no nie wiem,może się wybiorę ,zawsze będę spokojniejsza,ze z dzidzią wszystko w porządku...dzięki dziewczyny za odpowiedzi odn.mojego wątku:-)

nie sadze że biorą za to opłaty ( no chyba że to bedzie jakaś prywatna klinika ) a wracając do mojego skierowanie to na druczku do recept moja doktorka napisała tylko co mają mi zrobić czyli ktg, więc to żadne skierowanie.

 

[asia*]

ania
mój lekarz powiedział żę to badanie na paciorkowca niejest konieczne przy cc.

 

[kasiula11]

to chyba tez zalezy od lekarza, ale w szpitalu ponoć wymagają tego bardania niezależnie jaki poród, gdzieś nawet na forum czytałam, ze dziewczyna przy cc zaraziła dziecko paciorkowcem, ale wiecie czy to prawda to nie wiem. Ja wynik bede miała w środę koszt 30zł, to TY Ania chyba najwięcej bulisz

 

[bebzonik]

U nas w laboratorium:
Alab - koszt 18 zł za jedną fiolkę, natomiast Vitalabo 50 zł. Wszystkie wyniki przez całą ciąże robiłąm właśnie w tym Vitalabo :-( ale teraz moja doktorka była w temacie cenowym jeśli chodzi o wymaz i mi podpowiedziała. Aniawos, moze jest gdzieś u Ciebie inne labolatorium, bo szkoda przepłacać, lepiej Adzie coś kup za tą różnicę ;-);-)

 

[sińka]

Tofilesia,Motylla,Mira, Kati gratuluje udanych wizyt:-)
No ja teraz miałam pobrany posiew z pochwy i odbytu juz do porodu. HIV mi nie zlecała ani na początku ani teraz choć w 1 ciaży miałam przy pierwszej wizycie i nic nie płaciłam państwowo.
KTG tez mi nie zleciła na razie.
Kochane te nasze wrześniowe dzieciaczki to całkiem pokazne będą

 

[ellsi]

Dora kuzynka od M w zeszłym tygodniu urodziła córeczkę 2300 i też wszystko w porządku. Staram się nie martwić na zapas bo wiem że to nic nie daje ale niekiedy jakieś takie kiepskie nastroje łapią i wtedy ciężko . Opijam się i objadam

Ja to nie bardzo przepadam za KTG. Jak będę miała robione następnym razem to od razu proszę o położenie na boku. Po 5 minutach z leżeniem na plecach niedobrze mi się robi. Ostatnio to aż zaczęłam się pocić i kręciło mi się w głowie to zmieniono mi pozycję. Jak pamiętam są 2 czujniki przyczepione pasami (dlatego u nas zawsze babki mówią że idą na pasy) plus do ręki taki pstryczek co właśnie nim klikamy ruchy maleństwa. Jedna dziewczyna się śmiała że lekarz stwierdził że chyba jej się to zacięło a to po prostu dzieciaczek był tak aktywny.

HIV nie musiałam robić bo jestem honorowym dawcą krwi i już x razy mi w życiu robili. Ostatnio jak byłam w styczniu - nie wiedziałam że jestem już w ciąży i jakoś tak wyszło. Cóż Maleństwo od początku uczestniczy w szczytnym celu.

 

[ewelinak1]

zastanawiam się czy tutaj robią to badanie na czystość pochwy... Są tu jeszcze jakieś dziewczyny z uk z doświadczeniem? Motylla12 nie odzywa się - ona miała duży zasób wiedzy... Mam nadzieję, że u niej wszystko w porządku.
KTG jeszcze tutaj nie miałam - tylko położna słucha tętna takim malutkim aparacikiem z nagłośnieniem - przez kilka sekund.
Postaram zapytać się o to wszystko na kolejnej wizycie - dzięki Wam Dziewczyny dowiaduję się o takich badaniach jak ten wymaz...