reklama
Anisen
kochamy Cię mocno
Gratuluje wizyt 
a ja sie umówiłam na 20 na godzinę 17 już nie mogę sie doczekać. Ale zanim to trzeba porobić badania
a ja sie umówiłam na 20 na godzinę 17 już nie mogę sie doczekać. Ale zanim to trzeba porobić badania
magda1977
mamusia 03.02,10.05,09.11
Ja zapisałam sie na 21 i najbardziej jestem ciekawa wyników badań bo u nas w labolatorium wprzychodni dopinaja do karty i lekarz je odbiera na wizyte .A mój ma dyżury w przychodni i weźmie moja karte do swojego gabinetu gdzie chodze do niego prywatnie
Ja po wizycie. Byłam w piątek. Wyniki moczu się poprawiły, leukocyty wróciły do normy po tabletkach, także jest ok. Badanie krwi też wyszło ok. Ciśnienie standardowe od początku ciąży: 142/79. Wydawało mi się wysokie, ale lekarz powiedział, że jest ok. Waga wg lekarskiej wagi wzrosła o 1kg w ciągu miesiąca.
Pierwszy raz w ciązy miałam badanie ginekologiczne. Szyjka ok, PH również, macica miękka. Potem przyszedł czas na USG. Zawołałam męża i pooglądaliśmy maluszka. Niestety leniuszek nie chciał fikać. Pomachał nam tylko i założył sobie rączkę na główkę. "Pozycja weekendowa" jak to określił lekarz. Skwitowałam krótko, że ma to po tatusiu
Pośmialiśmy się troszke. A ogólnie jest wszystko ok. Pooglądał narządy maluszka, wszystko jest w porządku. Płeć może poznamy za miesiąc. Powiedział, że narazie za wcześnie. Zresztą pozycja szkraba i tak nie pozwoliłaby na zobaczenie czegokolwiek.
Kolejna wizyta w piątek 13 maja. Do tego czasu muszę zrobić kolejne badanie moczu i tym razem dodatkowo glukozę. Ale o tym w gównym wątku napiszę.
Pierwszy raz w ciązy miałam badanie ginekologiczne. Szyjka ok, PH również, macica miękka. Potem przyszedł czas na USG. Zawołałam męża i pooglądaliśmy maluszka. Niestety leniuszek nie chciał fikać. Pomachał nam tylko i założył sobie rączkę na główkę. "Pozycja weekendowa" jak to określił lekarz. Skwitowałam krótko, że ma to po tatusiu

Kolejna wizyta w piątek 13 maja. Do tego czasu muszę zrobić kolejne badanie moczu i tym razem dodatkowo glukozę. Ale o tym w gównym wątku napiszę.
reklama
Wróciłam z wizyty. Dzidzia rosnie, nie pamietam ile ma cm, ale cos ponad 10cm od glowy do dupki. MA chyba ADHD bo nie dalo sie go namierzyc, tu go widac za sekunde plum juz nie widac.. Sam lekarz sie smial jak mowilam ze nic tam nie widze, to mowi, ja tez nie
Ogolnie wszystko na ten tydzien w normie. Dal mi detektor tetna i slyszalam swoje tetno i jego. Ale znowu to samo slysze tetno naraz plum juz nie slychac i trzeba z innej strony brzucha sluchac, takze maly sobie plywal u mamy w brzuchu jak w basenie.
Plec poznam dopiero po 20 tyg, bo nie dalo sie uchwycic mojego ruchliwego malca.
Plec poznam dopiero po 20 tyg, bo nie dalo sie uchwycic mojego ruchliwego malca.
Podziel się: