reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wizyty u lekarza

Ja też dzis byłam na wizycie i tak szyjka długa bardzo długa, uformowana. Miłosz waży ok 500g fika jak oszalały serduszko bije, wszystko ok jedyne co to przekręcił się i ułożony jest pośladkowo. cc będę mieć ok 2 maja.
Może się mały jeszcze obróci i sama go wypchniesz;-)
Kuzynka też miała mieć cc i 4dni przed planowanym terminem mała się obróciła i sama urodziła:-)
 
reklama
Wiem że może się obrócić bo kreci sie jak wskazówki od zegarka, a cc miałam już w pierwszej ciąży bo spadło młodej tętno i teraz też chcę już cc.
 
akkm super ,ze wszystko ok
ja chyba też chce mieć drugi raz cc, tylko im bliżej porodu tym bardziej się zastanawiam.
chciałabym chyba? też poczuć jak rodzi się sn.
 
yupi:-) byłam dziś w szpitalu na kwalifikacji do szwu...i...jest dobrze,leże cały czas więc szyjka zamiast się skracać to się wydłuża :-) miałam 3,14 teraz mam ponad 3,50 i póki co nie zakładamy ani szwu ani pessaru,ale monitorujemy,za 2 tygodnie znowu kwalifikacja:-) jeśli dalej będę leżeć i nie będzie się skracać może ominiemy wspomagacze:tak:
 
Noirel- super wieści :-)
To nie jest moja prośba tylko lekarz powiedział mi ze skoro pierwszy poród był przez cc to ten też mi się należy i że bez problemu zrobi cc i że nikt mnie nie jest w stanie po cc zmusić do porodu sn.
 
reklama
noirel super wieści! bardzo się cieszę i trzymam krzciuki za Twoją szyjkę :-) ja idę we wtorek na usg do szpitala w celu oceny kondycji szyjki i też mam nadzieję, że usłyszę dobre wieści :-)
 
Do góry