reklama
asienka_r
mama Ani i Gabrysi
Abejka zdrówka dla dziewczynek:-)
AbEjA
Mamy styczniowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Maj 2006
- Postów
- 4 195
Dzięki laski :-)
Zuza jutro już idzie do żłobka (juuupi!!! - wyrodna matka)
a Agatka ma zastrzyki 2x dziennie do piątku, po wczorajszych dwóch i dzisiejszym jednym widze lekką poprawę.. ale dzis byłam w szoku, bo trrochę odsypiałam i pielegniarke przyjmował mąż i mama która została u nas na noc (mielismy wyjscie wczoraj) i ta baba z przychodni co przyszła podobno nawet nie umyła rąk. Wlazła w butach, kurtce i od razu wzięła się za zastrzyk. Mąż nie zwrócił uwagi bo był w szoku i przejęty a mama była w takim szoku, że nawet się nie odezwała..
na wieczór ma przyjśc inna na zastrzyk to już ja ją przypilnuje, a jutro rano ta co dzisiaj i też ją przypilnuje... a swoje pediatrze powiem... WQ*wa mam na maxa.
Zuza jutro już idzie do żłobka (juuupi!!! - wyrodna matka)
a Agatka ma zastrzyki 2x dziennie do piątku, po wczorajszych dwóch i dzisiejszym jednym widze lekką poprawę.. ale dzis byłam w szoku, bo trrochę odsypiałam i pielegniarke przyjmował mąż i mama która została u nas na noc (mielismy wyjscie wczoraj) i ta baba z przychodni co przyszła podobno nawet nie umyła rąk. Wlazła w butach, kurtce i od razu wzięła się za zastrzyk. Mąż nie zwrócił uwagi bo był w szoku i przejęty a mama była w takim szoku, że nawet się nie odezwała..
na wieczór ma przyjśc inna na zastrzyk to już ja ją przypilnuje, a jutro rano ta co dzisiaj i też ją przypilnuje... a swoje pediatrze powiem... WQ*wa mam na maxa.
monisia1979
Fanka BB :)
Abeja,to super,że z Dziewczynkami już trochę lepiej


A co do pielęgniarki,to brak słów






A co do pielęgniarki,to brak słów




wiesienka123
mama Asi
Abeja - co za pielęgniarka







Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
Abeja 

My wróciłyśmy niedawno ze szczepienia. Ania nawet dużo nie płakała, za to pierwszy raz łzami! :-( tak mi jej było szkoda...
Teraz śpi, padła jak kawka po powrocie. Zjadła mleczko i prawie zasnęła przy piersi - co jej się nie zdarza, za wyjątkiem nocy.
Jest zdrowa, waży 7200g, a co do skóry - pani doktor nie widzi nic niepokojącego. Przyglądała się pod lampką... Nie wiem, może to ja mam jakieś schizy... Ostatnio smaruję ją na przemian emulsją do ciała Emolium i mleczkiem do ciała z Hippa. tego mleczka z hippa mogę dać więcej bo nie ma żadnych parabenów ani PEGów i mam wrażenie że dzięki temu jej skóra trochę lepsza, ale na brzuszku i skroniach dalej sucha...
edit: Wisienka Wy też juz po?


My wróciłyśmy niedawno ze szczepienia. Ania nawet dużo nie płakała, za to pierwszy raz łzami! :-( tak mi jej było szkoda...
Teraz śpi, padła jak kawka po powrocie. Zjadła mleczko i prawie zasnęła przy piersi - co jej się nie zdarza, za wyjątkiem nocy.
Jest zdrowa, waży 7200g, a co do skóry - pani doktor nie widzi nic niepokojącego. Przyglądała się pod lampką... Nie wiem, może to ja mam jakieś schizy... Ostatnio smaruję ją na przemian emulsją do ciała Emolium i mleczkiem do ciała z Hippa. tego mleczka z hippa mogę dać więcej bo nie ma żadnych parabenów ani PEGów i mam wrażenie że dzięki temu jej skóra trochę lepsza, ale na brzuszku i skroniach dalej sucha...
edit: Wisienka Wy też juz po?
J@god@
IV-V 2005, X 2009
- Dołączył(a)
- 30 Październik 2005
- Postów
- 36 869
hej,
my bylismy na szczpieniu wczoraj Igi wazy 6800g i ma 66cm, pierwszy raz go zmierzyli na linijce, chłopaki odpukac zdrowe, Krystian wreszcie od poniedziałku zaczal chodzic do przedszkola
Igi zrobil cycoch okropny, zdarzalo mu sie juz 8-9 godzin w nocy przespac a od tygodnia je co 2 godziny przez całą dobę.
teraz wisi na mnie
bylismy na echo serduszka, ma maly przeciek ale d kontrli tylko.
my bylismy na szczpieniu wczoraj Igi wazy 6800g i ma 66cm, pierwszy raz go zmierzyli na linijce, chłopaki odpukac zdrowe, Krystian wreszcie od poniedziałku zaczal chodzic do przedszkola
Igi zrobil cycoch okropny, zdarzalo mu sie juz 8-9 godzin w nocy przespac a od tygodnia je co 2 godziny przez całą dobę.
teraz wisi na mnie
bylismy na echo serduszka, ma maly przeciek ale d kontrli tylko.
reklama
hej,
Igi zrobil cycoch okropny, zdarzalo mu sie juz 8-9 godzin w nocy przespac a od tygodnia je co 2 godziny przez całą dobę.
teraz wisi na mnie
J@god@ Adaś też ciągle głodny. W nocy też się budzi częściej. I w dzień chce zasypiać przy cycu.. wcale mi się to nie podoba, bo tylko ja moge go uśpić. Jak już widzę, że przysypia to mu cyca z buzi a on w krzyk wtedy... kiedyś bez problemu zasypiał sam.. Era smoczka już minęła, więc musimy wymyślić jakiś inny sposób a może to minie...
Podziel się: