reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

***Wprowadzamy nowe papu dla Naszych Bobasów***

reklama
Anitt, Misia super fotki:-)

Ja jeszcze tylko na koniec wtrącę, ze cieszę się, ze już mam karmienie cyckiem za sobą. Na początku trochę żałowałam, ale teraz z perspektywy czasu jestem bardzo zadowolona. Inga to okaz zdrowia, zero alergii, rośnie i przybiera na wadze normalnie. Ja się wysypiam, mała się najada a ja mam nad tym kontrole, nie wisi na mnie cały dzień;-) Dla mnie te trzy miesiące to był max;-)

a ja wracam to tematu wątku:-) mamcie co karmia słiczkami od 6 miesiaca..
czy waszre dzieciaczki wcinają cały słoik ten duży obiadku???
np, tego Ragout...albo rosołku albo jeszcze innych??

Bira bo Ty napewno podawałaś Ingusi? jak to tam u Ciebie?? i innych mamusiek;-)

bo u mnie Kapik wcina prawie cały i jestem w szoku a mleka skubaniec mały zje max. 120! co za dzieciak:-)

Mirka dzieki;-) nie jestem sama...bo by mnie tu cyckowe zlinczowały:laugh2::laugh2:


Sabinka, Inga zjada cały ten duży słoiczek. Ona na takie jedzonko jest bardzo chętna... gorzej z mlekiem.
 
jednym ze składników który występuje w mleku matki a nie występuje w mieszankach mlecznych z krowiego mleka są LC PUFA (od ang.) - długołańcuchowe, wielonienasycone kwasy tłuszczowe. Jest to jeden z czynników (wśród wielu innych np czynnik genetyczny) który wpływa na inteligencję.

o wlasnie - o tym czytalam... dzieki;-):-)
 
dzisiaj pierwszy raz zrobiłam mojemu pierworodnemu pieczone jabłuszko. dla mnie pycha ale jego jakoś nie zachwyciło:sorry2:
 
co do zupek to Kapikowi ostatnio ugotowałam ziemniak marfefka;-) i piersiak z kurczaka ale wcinał...:-)

no i ciag dalszy jajek;-) ale nei jest źle chyba bo nic nie wyskakuje...;-)
a dziś dostał obiadek z fasolką! zjadł cały wielki słoik po czym za 30 minutek strzelił tak samo wielką kupę!:-) hihi
 
reklama
ja tez zaczelam czesciej malej robic sama jedzonko, no chyba ze cos jest niedostepne albo nie wiem jak zrobic jak np przecier z dyni:szok:jestem chyba za glupiutka bo nie wiem:zawstydzona/y::-pwiec dostala sloiczek jablko -dynia.


qrcze ale ona mi sie szybko najada tym "stalym" jedzonkiem, zje gora 6 lyzeczek i koniec, dam jej cyca zeby sie napila, pociagnie troszke i jest najedzona na dlugo, w zyciu mi nie zje calego sloiczka:sorry2:

dziewczyny a w jakiej porze dajecie obiadek?bo ja staram sie miedzy 12-14 ale nie zawsze sie udaje , aha i kiedy mozna zrezygnowac z jednego posilku cycowego?tzn dac na obiadek tylko zupke i wode czy cherbatke do popicia, bez mleczka?
 
Do góry