reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wprowadzamy nowe pokarmy

reklama
Priscilla Olo je niewiele mniej, bo ok. 7mej 210 kleiku ryżowego, potem o 11tej ok. 180 zupki lub Sinlacu, czasem mniej, potem o 15tej 210 kaszki smakowej, potem o 17tej owoce czasem sloik czasem poł, lub same warzywa bez mięsa a na kolację ok. 19:30 znów 210 kleiku kukurydzianego. Tyle tylko, że w nocy to nie je już od dawna. Założe się, że twoja Viki jest szczuplejsza od niego. :tak: Może spróbuj najpierw ograniczyć posiłki nocne?
BUBA flipsy powodują u Olka odruch wymiotny. Nawet rozmiękczone jakimiś owocami. Jak dostał do rączki to też mial torsje! Nie wiem czemu, ale nawet dotyk tych chupek jest dla niego nieprzyjemny.:-:)szok:
Co do posiłków mlecznych to chyba na tym etapie dzieci powinny dostawać jeszcze chyba trzy posiłki mleczne dziennie. Niekoniecznie samo mleko. Olo kaszkę smakową dostaje raz, raż kleik ryżowy a raz kukurydziany jak to opisałam wyżej.
 
Irlandia[//b] Dominika też na początku nie chciała nic jeść co zawierało grudki.
np. jak jej dawałam troche poduszonych ziemniaków to powodowało to odruchy wymiotne ale z bi8egiem czasu to przeszło jej.Teraz to nawet kawałek jabłka weźmie do ręki i wcina ssie

Więc i u Olka to przejdzie te odruchy wymiotne.
 
U nas chrupki mały wcina bez problemu od początku, jarzyny rozgniatam widelcem, mięsko siekam, daję mu też do rączki gotowane jarzynki. Ale np. jak mu próbuję dać jabłko i odgryzie większy kawałek, to też jeszcze ma odruch wymiotny. Skrobane łyżeczką lubi najbardziej:tak:.
 
Staram sie przestac karmic w nocy - wczoraj na wieczor zrobilam 210 kaszy i to takiej na maxa gestej (zawsze dawalam 180 rzadszej) i mala wciagnela to bez problemu :szok: Pewnie jakby bylo wiecej o i to by zjadla ;-)
Mala w nocy juz nie jadla, ale jeszcze czasem sie budzila po smoka :-(
 
priscilla Twoja malutka ma tyle posilkow co moja ale calkiem inne :) u mnie sa troche lzejsze :) cyc, zupa/obiad, deserek/owoc, kaszka i cyc na koniec dnia przed spaniem ... caly czas mysle jak by to zmienic ale nie mam pomyslow ... ostatnio zamiast deserkow ze sloiczka ( co to za afera z hippem ? bo ja daje jej te deserki ? ) daje malej swieze owoce zmiksowane - jablko, banan gruszka ... malej nawet smakuje :)
a wczoraj dalam kaszke pszenna - mi jakos specjalnie nie smakowala ale mala zjadla :) kupilam tez kaszke manna z bobovity ale jest zbyt slodka i nam (mi i malej) nie smakuje - zwykla jest duzo smaczniejsza ale dluzej sie ja przygotowuje - trzeba zagotowac a z bobovity robi sie jak zwykla kaszke bez gotowania ...
 
Idzia afera Hippa poszła o składniki w słoiczkach dają niezgodne z grupą wiekową i często nawet nie ma ich wypisanych na etykiecie,ja nieraz daje słoiczki ale z allete(nestle) badz innych firm.No ale ta afera jest w Austrii i nie wiem czy Polski też to się tyczy.
 
Ja też często daję Hippa:baffled:, ale głównie zupki i dania, a nie deserki.
U nas jest rano cyc, potem owoce (zazwyczaj domowej roboty), albo kisielek. Potem jest cyc, a jak mały długo śpi, to od razu obiadek. Po obiadku cyc i przed spaniem Sinlac, który też zapija cycem. A od wczoraj mały prawie nie dostaje cyca, bo nie chce. Nie wiem, czy to przez katar, czy już rezygnuje z niego:confused:. I muszę kombinować, co dać mu innego:baffled:.
Dzisiaj zamierzam dać mu do spróbowania chlebek lub bułeczkę (coś z glutenem), bo do tej pory nie jadł.
 
reklama
moja mala juz kilka razy obryzala skorke od chlaba - ale to na razie tylko czasami - jeszcze musze poczekac na wiecej zabkow zeby mala lepiej gryzla :)
 
Do góry