reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2012 ;)

Risia - no ale bardzo dużo osób leczy w domu po to by właśnie uniknąć antybiotyku od razu. :tak:

jestem dziś nieprzytomna :dry: w sumie nie wiem czemu chyba ta pogoda ... zastanawiam sie eby z małym pójsc po jakieś bułki, wędlinę no ale nie chce kudre żeby zaziębił sie. Noc przespał dobrze po wczorajszych wrzaskach teraz tez jeszcze sobie drzemie i co chwile coś tam sobie marudzi.
Ja wychodzę codziennie, niech się hartuje przed zimą, dobrze ubrana i wio na spacer. :tak:


Gratuluję kupsk jak marzenie :-p


A my właśnie wróciłysmy z 3 godzinnego spacerku, Weronika jeszcze śpi w wózku, a Adzik zaraz obiad dostanie, pewnie zje do ostatniej kropli, bo 3h spacer dla Niej to wyzwanie nie lada :-)
 
reklama
Axarai :-D dobre:)

Liljanna
ja bym sie przy takim maluchu bała ja jednak mimo, że Adi katar ma to kontroluję,czy nie schodzi na dół...

Merlin
jak będziesz tak chuchala i dmuchała na malucha to dopiero może Ci chorować. Ja starszaka hartowałam (bez przesady) i dopiero jak mial ponad 2 latka dostał pierwszy antybiotyk! z maluszkiem można wychodzić do -10 stopni :)tylko trzeba nakremować, opatulić i wio:)
 
Zaraz mnie szlag jasny, albo ciemny trafi! Nienawidzę kuchenek na prąd! Niemcy sobie dwie nitki gazu pociągnęli, a ja muszę się z prądem męczyć! Albo może ciemna masa ze mnie, ale jak pizzzzzgnę tą patelką z naleśnikami:cool::cool:
Takie tam smęty kucharki.............. amatorki.
O ja też rozmawiam z Malutką. Głupoty jej wciskam, że ho, ho, ale czasami tak na mnie spojrzy, że przypomina mi się film "Kto to mówi" i trochę mi głupio:cool2: W każdym razie, mój M załamany, panicznie boi się, że będzie miał dwie gaduły w domu, bo on raczej z tych co mnie nie przegadają;-) Moje chłopaki, to też takie do zniesienia są, jak to faceci, no, ale baba wiadomo:-)
 
Ostatnia edycja:
potraficie dać człowiekowi kopa :-D dobrze że tak gadacie żeby wychodzić i w ogóle :tak: motywujecie moje głupie nadopiekuńcze serce matki :tak:
axarai mąż podczas remontu chciał taką mi więznąc do kuchni że niby super - zagroziłam zaprzestaniem gotowania co do goryla moze mała go poderwała na guganie :szok:

mamy co mają starszaki
jak u was jest z dzieciaczkami tak powiedzmy takimi co zaczęły chodzić ... bardzo rozrabiały i rwały sie do szafek i z nich wszystko wywalały, przyciskały np świecące przyciski od sprzętów elektronicznych, piloty, telefony w ruch i np branie w rączki tego co im sie podoba i ignorowanie że czegoś nie można ?
Mam przypadek w domu córki szwagieki i nie wiem czy dzieci 1-3 przez takie ciekawostki przechodzą i trzeba na to sie nastawić i zabić gwoździami wszystkie szafki czy to kwestia nauczania ? Bo powiem szczerze że jest koszmar ona wyciąga wszystko najczęściej niszczy nie chce oddać terroryzuje a jak sie wkurzy to potrafi np wziąć szklankę i ją rozbić co już przestaje być zabawne
 
MERLIN każde dziecie to moje robiło:))kable to była zabawa :/ trzeba mieć oczy WSZEDZIE! :D ale ja oczywiście zaraz słowo NIE WOLNO czy po łapkach dałam i sie nauczyło każde ze nie wolno :)
 
merlin - swiatelka w zmywarce i w pra;ce to jest to ;) Helenka zaczyna dzien od prania, kręci wszystkim co się da. a byl takid zien, ze pol dnia się jedno rpanie robiło, bo co weszlam do lazienki, to rozregulowane wszystko. az dziwne, ze się nie ugotowało.
a najgorsze jest, ze mala sobie drzwi otwiera wszedzie juz.
 
Merlin - kwestia nauki i trwania przy swoim, bycia stanowczym, ja mam szafki, w które Ada wie, że może zajrzeć i takie, do których Jej nie wolno, nigdy nie miałam w domu tych zabezpieczeń na szafki, kontakty, narożniki. Po zabawie w szafkach sprząta po sobie - nauka. Dom przygotowałam tak by dziecko było bezpieczne, ale jakieś kable na zewnątrz musiały być. :-p Wraz ze zmianą wieku zmienia się dom pod kątem bezpieczeństwa, wiem, że jak idę do łazienki, to nic Jej nie grozi.


To co był ten spacerek czy nie? ;-)
 
reklama
ja czasem pije karmi wieczorem i jest ok - znaczy tak samo jak nie pije
ale nie pije coli i innych napojów gazowanych - a z tym karmi to tez nie całą butelkę tylko pół a ze butelki zakręcane można zakręcić i wypić resztę spokojnie na następny dzień
 
Do góry