reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	Olisska, ja mialam mega wielki brzuch a Zuzia wazyla 2650 wiec naprawdy jedno z drugim nie ma wiele wspólnego. 
Ja bylam na USG i wszytko OK, mala wazy 2100 ponoc OK, termin pordu wciaz ten sam -15 wrzesnia, blizna po USG bez zmian. Ale mam taki zły nastroj ze jakos nie umiem sie tym do konca cieszyc, głupai jestem:- -
- -(
-(
				
			Ja bylam na USG i wszytko OK, mala wazy 2100 ponoc OK, termin pordu wciaz ten sam -15 wrzesnia, blizna po USG bez zmian. Ale mam taki zły nastroj ze jakos nie umiem sie tym do konca cieszyc, głupai jestem:-
olisska- kochanie na pewno z twoją córeńka wszystko ok!!! nie przejmuj sie rozmiarem brzuszka!!! przykład- kuzynka mojego P. miała tak mały brzuszek, że jej własne niemalże dorosłe dzieci do końca nie wiedziały, że ona w ciąży... to samo z sąsiadami i resztą rodziny
ida- a skąd ten nastrój 
 
ida- a skąd ten nastrój
 
 
olisska - nic się nie martw, ja w ciąży z Julką miałam jeszcze mniejszy brzuszek niż teraz a mała urodziła się zdrowa, fakt była malutka (2450) ale bardzo dobrze się rozwijała i szybko dogoniła rówieśników. Więc głowa do góry
				
			reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	
			
				Podziel się:
			
			
		
	
 
 
		
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		
