holenderka92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2021
- Postów
- 919
Ja jak wszystko bedzie dobrze bede rodziła w domu ze swoją położna, moge tez ewentualnie wybrac porod w szpitalu i wtedy tez bedzie przy mnie
w razie komplikacji wkracza doktor 


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Też miałam takie marzenie ale jednak po porodzie stwierdzam, że dla mnie znieczulenie to skarbJa jak wszystko bedzie dobrze bede rodziła w domu ze swoją położna, moge tez ewentualnie wybrac porod w szpitalu i wtedy tez bedzie przy mniew razie komplikacji wkracza doktor
![]()
Jak znaleźć dobrą położną która zechciała by rodzic ze mną w szpitalu?Ja jak wszystko bedzie dobrze bede rodziła w domu ze swoją położna, moge tez ewentualnie wybrac porod w szpitalu i wtedy tez bedzie przy mniew razie komplikacji wkracza doktor
![]()
U nas wszyscy maja różnice 6 lat - ja i brat, mój maz i jego siostra, dzieci siostry tez 6 latDla mnie to kosmos. A z czasem przepaść…nie wiem jak oni się dogadają![]()
Mój tak ale już dwa razy rodzilam i ani razu się nie przydałDziewczyny! Wiem, ze do tego dalekaaa droga, ale wasz lekarz prowadzący pracuje w szpitalu gdzie chciałybyście rodzic?
niestetyale w tym temacie nie moge Ci pomocJak znaleźć dobrą położną która zechciała by rodzic ze mną w szpitalu?
Nie wiem czy ja coś źle robię ale boli mnie już to aplikowanie luteiny a tu jeszcze conajmniej 2.5 tygodnia![]()
tutaj podaja Ci znieczulenie jak masz szczescie i anestezjolog jest akurat na dyżurze, krocza tez nie nacinaja, a wypis czesto dostajesz juz po 3 godzinachTeż miałam takie marzenie ale jednak po porodzie stwierdzam, że dla mnie znieczulenie to skarb![]()
podziwiam w każdym razie i zazdroszczę przeżyć
U mnie podobna sytuacjaJa będę rodzić w innym niż pracuje, chyba że musiałoby być CC to wtedy na pewno ona mi je zrobić u siebie w szpitalu. Raczej nie zakładam tej opcji ale nigdy nie wiadomo co się wydarzy![]()
Ojejku, super, bardzo mnie pocieszyła twoja wiadomość! Teraz będę lepszej myśliJa miałam owu z 3 pęcherzykami i progesteron mialam 113bylam u dwóch różnych lekarzy, nikogo ten wynik nie dziwił, mój gin się śmiał, że że muszą być trojaczki
a inna ginka i tak zapisała mi duphaston pomimo tak wysokiego wyniku w przypadku wystąpienia jakis plamień itd itp, także wynik naprawdę ok
Ja tak mialam przy poprzedniej ciąży, ciągle tylko kiwi jadlam, nie wiem dlaczego![]()
Myśl o sobie i dziecku, a nie o tym co będzie. Wiem, brzmi trochę dziwnie, ale w poprzedniej ciąży którą straciłam myślałam podobnie, trochę inne względy miałam na myśli. Ale lekarz mimo wszystko wysłał mnie odrazu na L4, mimo że chciałam jeszcze trochę popracować i teraz się cieszę, bo bym się zastanawiała a co gdybym poszła wcześniej...? Ale rozumiem obawy o to co będzie później. Za to dziewczyna odemnie z rodziny wogóle o tym nie myślała, pracowała chyba pierwszy miesiąc i też poszła odrazu na L4 nie myśląc czy wogóle jakieś pieniądze dostanie, i co? I nawet jej pomagali pozałatwiać wszystko tak żeby było dobrze i na nią nadal czekają. Także różnie może byćTo zależy od lekarza. Ja mam kartę grupy krwi a mimo wszystko kazali mi robić dwa razy grupę krwi w ciąży że niby szpital wymaga
28 luty? To który to będzie tydzień? Do 10 tyg musisz być u lekarza żebyś dostała becikowe , jakby coś ;-)
Was też boli ciągle brzuch? Meczą mnie mdłości i kiepsko się czuję, kolejna koleżanka z pracy ma covid a my normalnie uczymy mimo że w pokoju nie mamy maseczek. Coraz częściej myślę czy też po feriach nie wziąć l4, choc chciałabym dotrwać do czerwca. Martwię się żebym nie straciła kolejnej ciąży a z drugiej strony martwię się o pracę bo raczej jak wezmę teraz l4 to już nie będę miała gdzie wracać.