koko.sanka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2023
- Postów
- 1 382
Badałam 3x betę i proga i już olewam. Przyrosty były prawidłowe, po 160% około. Jem acard, nic więcej nie mogę zrobić, co ma być to będzieA badasz przyrosty bety?


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Badałam 3x betę i proga i już olewam. Przyrosty były prawidłowe, po 160% około. Jem acard, nic więcej nie mogę zrobić, co ma być to będzieA badasz przyrosty bety?
Badałam 3x betę i proga i już olewam. Przyrosty były prawidłowe, po 160% około. Jem acard, nic więcej nie mogę zrobić, co ma być to będzieostatni progesteron na poziomie 30, więc nie panikuje zbytnio
![]()
No pewnie, teraz już musi być okBędzie pięknie tym razem, ja sobie wmawiam, że skoro działam od początku z zastrzykami i acardem to tym razem to poskutkuje! Choć kusi mnie sprawdzenie bety, jak tam teraz wygląda
W ogóle mogłabym Cię prosić o zmianę wizyty na 17.01? Została mi przełożona.
No pewnie, teraz już musi być okja tylko mam nadzieję, że za późno tej heparyny nie dostanę. Ale skoro lekarz mówi, że przy mutacji hetero jest łatwiej utrzymać, to oby się powiodło
Ja sobie tak liczę o te 150% co drugi dzień i ciekawe ile jest teraz
Gotowe![]()
Hej dziewczyny, miałam czekać z dołączeniem do wizyty, ale mam dziś jakiś kiepski dzień i liczę, że może mnie jakoś podniesiecie na duchu. Od tygodnia pozytywne testy, beta na badaniach miała dobry przyrost, a ja dziś jakoś "nadzwyczaj dobrze" się czuję i zaczynam już sobie wkręcać najgorsze. Cóż, każda mama po stracie zrozumie. Mam też cudownego synka (swoją drogą apka termin porodu wylicza mi teraz dokładnie w dniu urodzin starszaka), więc staram się mieć dobry humor, spędzać z nim czas i czekać cierpliwie ale jakoś myśli krążą wokół mniej optymistycznej opcji...
Ja za Clexane płaciłam. Na razie miałam receptę na 20 ampułek. Moja koleżanka miała za darmo. Zapytam o to na wizycie.Wiecie może jak to jest z darmowymi lekami od ginekologa? Biorę luteinę i Luxmed wypisał mi receptę 100% płatną. Zastanawiam się czy to dopiero po założeniu karty ciąży luteina jest ze zniżką, czy mój ginekolog prywatnie będzie mógł mi zapisywać na zniżkę? Nie wiem jak to działa...
To chyba normalne. Ja też świruje, miałam dzisiaj robić betę ale wkurzyły mnie babki w Luxmed i nie zrobiłam. Pójdę do Synevo najchętniej poszłabym jutro i w czwartek ale walczę ze sobą żeby zrobić dzień później. Z wizytą też tak samo mam. A największym hitem jest to że wczoraj jeszcze siknelam na ostatni test ciążowy żeby zobaczyć czy kreska nie zniknęłaTeż już świruję... Właściwie objawów brak, wczoraj zakręciło mi się w głowie, dzisiaj przez chwilę bolał mnie brzuch. I to by było na tyleWizytę umówiłam dzisiaj na 16 stycznia. Do tego czasu osiwieję chyba. Tak, wiem, że nie mam na nic wpływu... Zamiast cieszyć się, że dobrze znoszę ciążę, oczywiście sobie wkręcam
![]()