Wrześniówkowe mamy

[anetasa]

Aneta co za sceny robiła Natalka???

lepiej nie pytaj normalnie zachowała sie dziś jak żywy przykład najgorszego bachora z super niani ja w życiu bym się nie spodziewała że ją na coś takiego stać byłyśmy u nas w kiosku który jest zarazem pocztą;-) bo wysyłałam paczki z allegro;-) i młoda zobaczyła gazetkę z myszką miki i oznajmiła, że ją chcę ja jej na to, że nie mam teraz tyle pieniężkó i przyjdziemy po nią jutro ( bo naprawdę wrzuciłam tylko do kieszeni 15zł żeby nie brać torebki) niby było ok ale jak tylko chciałam wyjść ona udeżyła w histerię siłą ją z tego kiosku zabrałam a ona jeszcze sie uwiesiła na drzwiach stanęłam i powioedziałam jej tylko ze bardzo brzydko się zachowuje i jest mi przykro i jeśli tak będzie robić to jutro jej tej gazetki nie kupię a ona zaczęła wrzeszczeć, piszczeć w niebogłosy wszyxscy się na nas gapili więc jej powiedziałam, że jak chce sobie pokrzyczeć to proszę bardzo ale ja dę dalej więc zabiegła mi drogę i zaczęła mnie bić po nogach i krzyczeć wlacaj ja chce miki myślałam że zwariuje. Wstyd na całą ulice ale jakoś ze spokojem przetrwałam i się nie poddałam choć w sumie stykło by mi na tą gazete

 

[30Agulka]

lepiej nie pytaj normalnie zachowała sie dziś jak żywy przykład najgorszego bachora z super niani ja w życiu bym się nie spodziewała że ją na coś takiego stać byłyśmy u nas w kiosku który jest zarazem pocztą;-) bo wysyłałam paczki z allegro;-) i młoda zobaczyła gazetkę z myszką miki i oznajmiła, że ją chcę ja jej na to, że nie mam teraz tyle pieniężkó i przyjdziemy po nią jutro ( bo naprawdę wrzuciłam tylko do kieszeni 15zł żeby nie brać torebki) niby było ok ale jak tylko chciałam wyjść ona udeżyła w histerię siłą ją z tego kiosku zabrałam a ona jeszcze sie uwiesiła na drzwiach stanęłam i powioedziałam jej tylko ze bardzo brzydko się zachowuje i jest mi przykro i jeśli tak będzie robić to jutro jej tej gazetki nie kupię a ona zaczęła wrzeszczeć, piszczeć w niebogłosy wszyxscy się na nas gapili więc jej powiedziałam, że jak chce sobie pokrzyczeć to proszę bardzo ale ja dę dalej więc zabiegła mi drogę i zaczęła mnie bić po nogach i krzyczeć wlacaj ja chce miki myślałam że zwariuje. Wstyd na całą ulice ale jakoś ze spokojem przetrwałam i się nie poddałam choć w sumie stykło by mi na tą gazete

łoj matulo ja jeszcze nie doznałam takiej sceny ani z jednym ani z drugim dzieckiem.................... a co do tego, że by Ci kasy stykło, to dobrze, że NIE STYKŁO, bo nie muszą mieć wszystkiego czego chcą tu i teraz

 

[*Kasia*]

Aneta ja po takim pokazie z pewnością bym jej tej gazetki nie kupiła to tylko by jej pokazało, że zrobie mamie awanture i już mam to co chce.

Kuba już śpi. A walka była okropna. Ja ze swoim spokojem, R ze swoimi nerwami tłamszonymi przeze mnie i Kuba oszalały z wściekłości bo on będzie spał z mamą staneło na moim tzn, że śpi u siebie.

Sprzedałam książkę za 6zł a myślałam, że osiągnie więcej...

 

[justyna800717]

Aneta podziwiam opanowanie. Ja wynioslabym za chabety ze sklepu. Na szczescie jeszcze takiego numeru nie odstawil. Jeszcze nie spi, wrrr,bo jak wroci S to do 12 bedzie szalal.

 

[anetasa]

Powiem Wam szczerze, że w pierwszej chwili sama nie wiedziałam jak sie zachować najpierw chciałam wziąć tą gazetę dla świętego spokoju ale od razu zaświeciła mi się czerwona lampka że jak ustąpię to dopiero dam jej prawo do popisu następnym razem naprawdę byłam przerażona. Chciało mi się płakać:-( bo nigdy mi Tuśka takiej sceny nie zafundowała i raczej do tej pory żyłam w przekonaniu, że moje dziecko jest w miarę grzeczne i poukładane a tu taki numer. No cóż ważne że nie stanęło na jej i mam nadzieję, że to już więcej się nie powtórzy, a jeśli to już przynajmniej nie aż z taką histerią z jej strony

 

[*Kasia*]

Pewnie miała gorszy dzień a to co zobaczyła na okładce tak jej się spodobało, że postanowiła o to zawalczyc albo zrobiła tak dla sprawdzenia mamy czy to co widziała np w tv zadziała i u jej mamy. Pije do tego, że może widziała takie zachowanie dziecka w telewizji.

KUba ostatnio chyba pisałam nasladuje wszystko co zobaczy w TV. Dziś np nasladował Kajtusia jak wołał mame bo się wystraszył cieni w pokoju.

 

[anetasa]

Nie wiem Kasiu po chili nasza znajoma jak nas zobaczyła była w szoku, bo nigdy Tuśki takiej nie widziała ale powiedziała mi tylko, że dobrze zrobiłam bo to taki etap buntu i testowania bliskich czy skoro dają jeden palec to czy dadzą też całą rękę no zobaczymy. Po powrocie do domu wytłumaczyłam jej jeszcze na spokjnie, że było mi przykro i że skoro potrafiła się tak zachować to za karę przez 2 tygodnie może zapomnieć o jakich kolwiek gazetkach bo nic jej nie kupię. Później był u nas dziadek i specjalnie przy niej mu powiedziałam jaki to dzisiaj dała popis i widziałam, że jej wstyd i przybiegła do mnie i przeprosiła mam nadzieję, że to był piewszy i ostatni raz

 

[monia_l]

Aneta dobrze że zachowałaś spokój i nie kupiłas Natalce tej gazetki
a wiesz już coś w sprawie tego majowego spotkania???bo Nuśki nie widac jakoś na forum.........

 

[*Kasia*]

Gdzie tym razem planujecie?

 

[anetasa]

Gdzie tym razem planujecie?

U mnie w Polanicy:-)

Moniu Nuśka ma się dokładnie zorientować kiedy co i jak ale narazie wszystko wskazuje na pierwszy wekend maja dam Ci oczywiście znać jak będę wiedziec coś więcej;-)