reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu naszych maluszków

aniawos z moim Maleństwem jest to samo...co najgorsze- Wojtuś tak się zachowuje też przy cycu...a czasem je i robi w pieluchę naraz. Twoje Słoneczko za każdym razem się tak męczy? Wiesz, jeżeli ma prawidłowe kupki to wydaje mi się, że to nic strasznego...no i Adusia ma dopiero 6 dni więc jeszcze wszystko się unormuje myślę ;-)
 
reklama
też tak sobie tłumaczę, ze to dopiero 6 dni i musi się wszystko unormować..i raczej za każdym razem..nastęka się..a potem prut i leci...kupki robi ok- wczoraj położna tak stwierdziła..więc moze rzeczywiście panikuję..
 
Może komuś się przyda.
WĘGLOWODANY: chleb, ziemniaki, makaron, kasze, płatki owsiane
WARZYWA (gotowane na parze): buraki, marchew, groszek, kapusta pekińska, brokuł
OWOCE: maliny, jabłko pieczone, banan
NAPOJE: woda, słaba herbata, kawa inka
MIĘSO (tylko pieczone bez sosów): drób, wołowina (mało), ryby (od 6 m-ca)
NABIAŁ (1 mała porcja dziennie do wyboru): mleko, twaróg, jaja, jogurt, kefir
PRZYPRAWY: kminek - bardzo polecany
ogorki kiszone, czosnek, oregano- unikać

Jeśli jest SKAZA BIAŁKOWA to objawem są krosty na policzkach.
Jeśli dziecko ma na coś ALERGIĘ to objawem jest intensywne ssanie piersi.
Gdy dziecko ząbkuje to podać mu obrane jabłko lub zimną marchew (broń boże skórkę od chleba).
Lepiej podawać dziecku przeciery niż soki- po zjedzeniu przecieru do picia wodę.
 
Ania ja bym z ta ryba nie ryzykowala zwłaszcza wedzona:no: napewno bedą problemy, choc moze sie mylę. Ale nie dosc ze ciezkostrawne to mocno uczulajace.
Jeżeli moge Ci cos doradzić to wprowadz w jeden dzien ser żółty po ok 4 dniach cos znowu innego. Bo tak nie bedziesz wiedzieć na co mała reaguje. Jogurt jest raczej bezpieczny.
 
Dziewczyny, a moze bysmy zrobily taka liste na gorze watku na temat co mozna a co nie podczas karmienia?
Nie wiem kto zakladal ten watek, chyba paula.
 
Tofilesia z tego co napisałaś to u nas można wywnioskować chyba jakąś alergię...najgorsze jest budzenie co godzinę i intensywne szukanie cyca i jeszcze mocniejsze ssanie a potem cyrki przy piciu...no i jakieś malutkie krosteczki się pojawiły ale nie są czerwone i znajdują się na czole.

A może z wątku o karmieniu piersią zrobi się jeden taki o ogólnych poradach i różnych problemach?
 
Najgorsze jest to, że każde dziecko jest inne i inaczej reaguje na dany pokarm. To co jedno dziecko uczula, dla innego nie jest problemem. Przy karmieniu jednych można jeść absolutnie wszystko a przy innych na wszystko trzeba uważać. Tak jak tu piszecie - np o rybach czy pomidorach... Nie pozostaje nic innego jak obserwować dziecko i na tej podstawie ustawic dietę. Ja tak myślę że na początek bedę jadła normalnie eliminując tylko te pokarmy o których się mówi że najbardziej uczulają i są niewskazane. A jak się okaże że dzidzia źle reaguje to trzeba bedzie zmienić dietę. No ale szczerze mówiąc liczę na to że będzie dobrze - ja w ciąży jadłam wszystko, uczulona na nic jestem, z żółądkiem nigdy problemów nie miałam - podobnie mąż, więc jestem dobrej myśli ;-)
 
Dobra ryby nie jem:-) ale serek żółty tak..chociaż jedną kanapeczkę..
i znowu dzisiaj ryż z jabłkiem..ale że lubię to ok..tylko dzisiaj dołączyłąm jogurt naturalny..
no i dzisiaj moje dziecko zrobiło jedną kupkę bez mega stękania:-) ale się cieszyłam..
 
j ateż mam mega problem z jedzeniem, nie mam pomysłów, w kółko kanapki z wędliną.
Mała też strasznei stęka i pręży się przy kupie, ale nie zawsze na szczęście.
 
reklama
Z Majcia na początku jadłam mięso gotowane np. Pierś z kurczaka robiłam taki delikatny rosolek i do tego np. brokuly, kalafiora lepiej nie ryzykować. Albo miecho nasmarowane oliwa z oliwek pieczone w folii w piekarniku. Ze słodyczy to herbatniki lub biszkopty. Jak ktos mięsa nie lubi to makaron z serem i cukrem tez dobra rzecz, oczywiście ser w małych ilościach. Jogurty, maslanki i kefir sa raczej bezpieczne, mleka i tak nie lubie. Teraz mysle ze tez bede ostrozna przynajmniej w pierwszych miesiącach. W przyszły wtorek mam ostatnie spotkanie z Polozna na temat karmienia to podziele sie z Wami nowymi ciekawostkami. Karmienie piersia nie jest niestety łatwe i jedyna mądra rada to jeść i obserwować. Powoli co kilka dni wprowadzać nowości bo inaczej nie wiadomo z czego moze powstać uczulenie.
 
Do góry