reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu ;)

na kolki warto spróbować sztucznego mleka Bebilon dla dzieci z tendencją do zaparć i kolek, jeśli nie będzie po nim poprawy to wiadomo że dieta mamy nie ma tutaj nic do rzeczy

a zbyt restrykcyjna dieta, taka jaką zaleca Wiolci położna może skończyć się alergią u dziecka w późniejszych miesiącach jego życia
 
reklama
gwiazdeczka - u mojej zaczely sie jak miala ok. 3-4 tygodnie i trwaly do konca 3 m-ca. czyli ksiazkowo niestety ... ja po kapieli i karmieniu wkladalam Ninke do chusty i nosilam tak pare godzin. ta pozycja skulona w chuscie i moje cieplo jej bardzo pomagaly. dopiero po 24 odkladalam i wtedy spala do rana. na pocieszenie powiem Ci, ze mozna sie do tego przyzwyczaic, chociaz pewnie teraz zabrzmi to dla Ciebie nieprawdopodobnie ...

ja bym sztucznego nie probowala, bo moze Ci sie Wojtus od piersi odzwyczaic. na probe mozesz wyeliminowac bardziej ciezkostrawne i wiatropedne produkty.
 
dziewczyny apropo SAB SIMPLEKS to trzeba uważać, zeby kupic ten niemiecki a nie czeski. czeski nie jest podobno tak dobry, ale jest duzo tanszy. mojemu mężowi w aptece w niemczech farmaceutka powiedziala ze ten SAB SIMPLEKS to praktycznie to samo co ESPUMISAN w emulsji. tylko nie wiem czy jest odpowiednik polski, bo mysmy kupili na wszelki i SAB SIMPLEKS i ESPUMISAN w Niemczech. jak sie nie przyda to się sprzeda:-)
 
W sab simplex substancja czynna to simeticon - polski odpowiednik zawierający simeticon to infacol, ale nie wiem na ile jest skuteczny - ma mniejszą dawkę - 40mg/ml (a sab simplex ok. 70 mg/ml) więc pewnie trzeba troszkę więcej podać.
Ja właśnie czekam na przesyłkę od koleżanki z Niemiec, bo moje maleństwo też wieczorami marudzi i ciężko go uspokoić. Najbardziej pomaga mocne przytulanie i głaskanie po pleckach. Chustę też wypróbuję - mam ją wkrótce dostać w prezencie;-)
 
na kolki warto spróbować sztucznego mleka Bebilon dla dzieci z tendencją do zaparć i kolek, jeśli nie będzie po nim poprawy to wiadomo że dieta mamy nie ma tutaj nic do rzeczy

ja dokarmiam Wojtusia tym mlekiem własnie od popołudnia bo od tej pory mam juz mało pokarmu, nie dosc ze pojawił sie dopiero na 5 dobe to jeszcze nie ma go zawiele. ostatnio smiałam sie ze jestem dojna krowa bez mleka :D

gufi mam nadzieje ze sie przyzwyczaje bo jak narazie to jest dla mnie koszmar po godzinie juz łzy same płyna mi z oczu
 
cristalrose, gwiazdeczka - u mnie tez pierwsze dni z kolkami to byl KOSZMAR. ale potem jakos sobie wypracowalismy system i dalo sie normalnie zyc. trzymam kciuki!
 
Dziewczyny podajecie lub podawałyście witaminę K?? Polożna ostrzegła mnie, że dziecko może być po niej niespokojne lub cierpiec na kolkę i niestety miała rację. Krzyś z grzecznego dziecka zamienił się w diabełka. Cierpi niesamowicie a ja razem z nim. Po każdym jedzeniu nosimy go co najmniej dwie godziny bo mu się ulewa, ciągle odbija, ma wzdęcia i do tego zacznął robic zielone kupy :( Zauważyłam powiązanie z witaminą K ponieważ kiedy ją odstawiłam na dwa dni to sytuacja sie uspokoiła. Co innego gdyby miał kolki na wieczór - on po zjedzeniu witaminy ma kolki po każdym jedzeniu:/
 
Wiolcia - ja karmię sztucznie więc nie podaję. Ale to dziwne żeby po wit K tak się działo. A jaką podajesz? W kropelkach czy z kapsułki? Bo może trzeba by zmienić - najlepiej poradź się pediatry lub położnej jak przyjdzie. A od kiedy mu podajesz? Bo z tą wit. K to jest tak, że jak dzidzia dostaje dawkę uderzeniową w szpitalu, to zaczyna się podawać dopiero od 3. tyg. życia. Sprawdź w książeczce co napisali. Trzymamy z Cypriankiem kciuki, żeby Krzysia brzuszek nie bolał:-)
 
reklama
Dziewczyny podajecie lub podawałyście witaminę K?? Polożna ostrzegła mnie, że dziecko może być po niej niespokojne lub cierpiec na kolkę i niestety miała rację. Krzyś z grzecznego dziecka zamienił się w diabełka. Cierpi niesamowicie a ja razem z nim. Po każdym jedzeniu nosimy go co najmniej dwie godziny bo mu się ulewa, ciągle odbija, ma wzdęcia i do tego zacznął robic zielone kupy :( Zauważyłam powiązanie z witaminą K ponieważ kiedy ją odstawiłam na dwa dni to sytuacja sie uspokoiła. Co innego gdyby miał kolki na wieczór - on po zjedzeniu witaminy ma kolki po każdym jedzeniu:/

Wiolcia a podajesz wit. K z mlekiem?? ja tak stosowałam i wszystko było ok
 
Do góry