Mój 6 tygodniowy synek ma wciąż niezagojony pępuszek, nadal wydobywa się z niego żółtawa wydzielina. Położna do tej pory twierdziła, że to tak zwana ziarnina i że powodem długiego niegojenia się była gruba pępowina. Dzisiaj natomiast poszłam go zaszczepić i pediatra odmówiła zaszczepienia - przepisała antybiotyk BIOFUROKSYM na 5 dni 2 zastrzyki dziennie. Pępuszek kilka razy dziennie czyściłam i czyszczę nadal spirytusem 95%. Bardzo proszę o Wasze zdanie, czy ktoś miał podobne problemy?
reklama
elaklb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2007
- Postów
- 209
Moja Maja miała to samo. Zrobiła jej się ziarnina na pępku (tzw. "dzikie mięso"), zresztą ja miałam to samo po porodzie; miałam nacięte krocze i też mi się ziarnina zrobiła, nie pamiętam czym mi to smarował mój ginekolog, lapis niestety już wycofali, a podobno świetnie na to działał. Ja mojej małej smarowałam pępek 95% spirytusem, ale słabo zasuszał, potem kupiłam w aptece pioktaninę (taki fioletowy płyn, aptekarka mi poleciła jak spytałam czy ma coś na ziarninę u dziecka). No i ta pioktanina od razu zasuszyła tą ziarninę i odpadła.
madzioszka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2006
- Postów
- 35
spirytus 95%? z tego co wiem to powinien to byc 70%...
Zgadzam się.
Elfica, możesz jeszcze spróbować Pioktaninę lub spirytus wylać na gaziki jałowe i obłożyć nimi wokół kikutu pępka). Tylko dobrze ten kikut odciągnij i potrzymaj trochę. To powinno przyspieszyć gojenie.
elaklb
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2007
- Postów
- 209
70% to jest na normalne gojenie pępka, a mi położna kazała przemywać 95% żeby szybciej zasuszył i żeby ta ziarnina się wykruszyła, ale i tak był za słaby. Ziarnina to przerost ziarninowania tkankowego, czyli organizm podczas gojenia rany naprodukuje za dużo tkanki która wychodzi poza krawędź rany i w pępku powstaje grudka, która nie jest unerwiona, więc przemywanie jej 95% spirytusem na pewno dziecka nie boli.
madzioszka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2006
- Postów
- 35
No to Ci nie pomogę, bo u mojej małej pępek nie chciał odpaść a pod spodem robiło się takie obślizgłe mazidło. Myślałam, ze masz podobnie:-(
reklama
Rodzice Oliviera
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2010
- Postów
- 56
witam moj 10miesieczny synek
coraz bardziej ruchliwy aktywny 100% nie daje sobie wyczyscic pepuszka ma wklesly i takie bruzdy promieniste z reszta taki jak i ja i tatus ... ma w tych bruzdach juz carne lekkie kreski brudu... jak je wyczyscic, wczesniej w kapieli samo potracie kawicza frotte dalo efekt a teraz maly nie daje sie ucieka placze.... probowalam tez nawilzyc woda a potem patyczkiem do uszka nasaczonym kerem tlustym to sa tak ciasto ulozone bruzdy ze nie chce malego szarpac na sile... macie jakies sposoby na to>> badz macie podobny problem .
coraz bardziej ruchliwy aktywny 100% nie daje sobie wyczyscic pepuszka ma wklesly i takie bruzdy promieniste z reszta taki jak i ja i tatus ... ma w tych bruzdach juz carne lekkie kreski brudu... jak je wyczyscic, wczesniej w kapieli samo potracie kawicza frotte dalo efekt a teraz maly nie daje sie ucieka placze.... probowalam tez nawilzyc woda a potem patyczkiem do uszka nasaczonym kerem tlustym to sa tak ciasto ulozone bruzdy ze nie chce malego szarpac na sile... macie jakies sposoby na to>> badz macie podobny problem .
Podziel się: