domikcw
Fanka BB :)
ja myśle, ze karmienie to sprawa indywidualna. chciałabym karmic ale jak sie nie uda to trudno. takie mam podejscie do tego. nie uważam, że butla to coś złego.
mam pytanie z innej beczki. jak to jest z tymi balsamami/oliwkami po kapieli? wiem, ze oliwki nie polecacie, zresztą nie tylko Wy nie polecacie
jak bedziemy do kapieli używały jakiegoś żelu to odrazu co można myc włoski tak?? czy polecacie mydełko??
no a potem smarowałyscie jakimis balsamami?? powiedzcie mi bo ja nie wiem
mam pytanie z innej beczki. jak to jest z tymi balsamami/oliwkami po kapieli? wiem, ze oliwki nie polecacie, zresztą nie tylko Wy nie polecacie
jak bedziemy do kapieli używały jakiegoś żelu to odrazu co można myc włoski tak?? czy polecacie mydełko??
no a potem smarowałyscie jakimis balsamami?? powiedzcie mi bo ja nie wiem

trochę moje podejście się zmieniło jak już miałam Hanusię w ramionach. Oczywiście nie jestem za tym żeby paradować z piersiami na wierzchu, ale odpowiedni ubiór, do tego pieluszka i można naprawdę nakarmić dziecko dyskretnie. Starałam się nie robić tego na dworze, ale jak byłam z 3 miesięczną Hanią nad morzem to było to nieuniknione, ale na plaży to zawsze osłaniały nas parawany i parasole, raz mi się zdarzyło w parku, dosyć często w samochodzie w czasie podróży.
i staram się nie mówić "nigdy";-)