reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wynik testu ciążowego - co sądzicie ??

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Miało być "przynajmniej", słownik mi tak poprawil i pisałam na szybko, już poprawiam 😉
„Przyganiał kocioł garnkowi” nie tylko tobie zdarza się napisać na szybko, ale chyba tylko nielicznym wolno (odnoszę się do różnych postów, wiec pewnie rozumiesz).
Jasne, rozumiem, mnie tez słownik zmienia i często pisze na szybko, wiec luz 😅
 
Weź już przestań sie dopierdzielać do dziewczyn. Przełknij swój błąd i przestań być zgorzkniała albo... "omijaj post jak Ci sie nie podoba" i pamiętaj, że "milczenie jest złotem"
„Przyganiał kocioł garnkowi” nie tylko tobie zdarza się napisać na szybko, ale chyba tylko nielicznym wolno (odnoszę się do różnych postów, wiec pewnie rozumiesz).
Jasne, rozumiem, mnie tez słownik zmienia i często pisze na szybko, wiec luz [emoji28]
 
Cześć dziewczyny! Od jakiegoś czasu po cichu śledzę wasze wpisy. Postanowiłam założyć profil i trochę z wami poplotkować :)
wiek 31, od pół roku starania o pierwsze dziecko. Co miesiąć robie testy z nadzieję, że tym razem się udało. Zawsze biało..
dzisiaj pierwszy raz dostrzegłam cień cienia. Załączam zdjęcie co o tym sądzicie?
jest to co prawda 7 dpo, ale w sobotę miałam dziwne bóle i lekko zabarwiony papier na różowy. Czuj się ogólnie dziwnie, jest mi niedobrze. Dlatego też intuicja podpowiedziała mi żeby wykonać test. Zobacz załącznik 1243622
Witaj. Jak dla mnie to coś tam jest delikatnie widocznego. Życzę Ci, żeby było po Twojej myśli i trzymam kciuki.
 
Weź już przestań sie dopierdzielać do dziewczyn. Przełknij swój błąd i przestań być zgorzkniała albo... "omijaj post jak Ci sie nie podoba" i pamiętaj, że "milczenie jest złotem"

do Ciebie nie pisałam, ja tylko pełno prawnie komentuje 😅 znasz to, prawda? Bardzo mnie bawią komentarze, dziewczyn, które śmieją się z czyjejś pomyłki nie widząc swojej. Śmieją, nie zwracają uwagę w sposób normalny. Jak ty czy właśnie koleżanka. Twoich postów jest pełno. Ale miło widzieć, ze wreszcie zaczynasz odpowiadać jak ktos prosi, a się udzielasz 👍🏻
Ja skończyłam. Fajnie było? To teraz wiesz jak ktoś może czuć kiedy nie zastanawiacie się co piszecie! I tak, ignoruje cie, ale jak wspomniałam, nie przejdę obok takiego chamstwa obojętnie.
 
Poczekaj bo obok chamstwa to Ty zdaje sie przechodzisz za każdym razem jak mijasz lustro. Nie możesz pogodzić się z tym, ze palnęłaś straszliwą głupotę i kilka dziewczyn uświadomiło Ci, ze pleciesz bzdury i od tej pory łazisz po forum i robisz przytyk do każdego bo ktoś śmiał urazić Twojego rozbuchane ego. Zakładam, że wyjątkowo Cię boli, że ktoś kto wg Ciebie nie dorasta przyszlej doktor do pięt wytknął jej błąd. No cóż. Jak patrzę na Twoja historie odpowiedzi na forum to nieustannie jestes niezadowolona i bez przerwy szukasz dziury w całym więc może poszukaj jakiegoś pocieszenia w realu. Wiesz co jest najgorsze? Nie to, że powiedziałaś głupotę ale to, ze broniłaś jej przez kilka postów, obrażałas innych, kazałaś dokształcić się dziewczynie, która jest lekarzem, a na koniec zrobiłaś z siebie ofiare. Mam nadzieję, ze kiedyś ktoś przytuli Cię tak mocno, ze upuści z Ciebie cały ten jad. A póki co czeka Cię wiele pracy by zrozumieć, że nie jesteś pępkiem świat, nie jesteś najmądrzejsza i najlepsza.
Próbujesz swoją porażkę odreagowac na dziewczynie, która nawet z Tobą na temat twojej pomyłki nie rozmawiała. Jesteś juz tak zdesperowana, że wszystko Ci jedno na kim sie wyżyjesz oby tylko komuś dowalić bardziej. Tak robią ludzie baaaaaaaaaaaardzo malutcy.
Lily poprawiła błąd, przeprosiła i tyle. A mogła tak jak Ty, najpierw pisać elaboraty jak to wcale sie nie pomyliła tylko nikt jej nie rozumie, później po obrażać kilka osób i pisać im na priv kim to ona nie jest, a na końcu łazić i pluć jadem wszędzie żeby tylko nie przyznać sie do błędu. Zgadnij jak zachowują sie dojrzali ludzie? A nie.. Nie zgadniesz przecież Ty jesteś najdojrzalsza na świecie, z syndromem narcyza, ale nieomylna [emoji23]
 
Poczekaj bo obok chamstwa to Ty zdaje sie przechodzisz za każdym razem jak mijasz lustro. Nie możesz pogodzić się z tym, ze palnęłaś straszliwą głupotę i kilka dziewczyn uświadomiło Ci, ze pleciesz bzdury i od tej pory łazisz po forum i robisz przytyk do każdego bo ktoś śmiał urazić Twojego rozbuchane ego. Zakładam, że wyjątkowo Cię boli, że ktoś kto wg Ciebie nie dorasta przyszlej doktor do pięt wytknął jej błąd. No cóż. Jak patrzę na Twoja historie odpowiedzi na forum to nieustannie jestes niezadowolona i bez przerwy szukasz dziury w całym więc może poszukaj jakiegoś pocieszenia w realu. Wiesz co jest najgorsze? Nie to, że powiedziałaś głupotę ale to, ze broniłaś jej przez kilka postów, obrażałas innych, kazałaś dokształcić się dziewczynie, która jest lekarzem, a na koniec zrobiłaś z siebie ofiare. Mam nadzieję, ze kiedyś ktoś przytuli Cię tak mocno, ze upuści z Ciebie cały ten jad. A póki co czeka Cię wiele pracy by zrozumieć, że nie jesteś pępkiem świat, nie jesteś najmądrzejsza i najlepsza.
Próbujesz swoją porażkę odreagowac na dziewczynie, która nawet z Tobą na temat twojej pomyłki nie rozmawiała. Jesteś juz tak zdesperowana, że wszystko Ci jedno na kim sie wyżyjesz oby tylko komuś dowalić bardziej. Tak robią ludzie baaaaaaaaaaaardzo malutcy.
Lily poprawiła błąd, przeprosiła i tyle. A mogła tak jak Ty, najpierw pisać elaboraty jak to wcale sie nie pomyliła tylko nikt jej nie rozumie, później po obrażać kilka osób i pisać im na priv kim to ona nie jest, a na końcu łazić i pluć jadem wszędzie żeby tylko nie przyznać sie do błędu. Zgadnij jak zachowują sie dojrzali ludzie? A nie.. Nie zgadniesz przecież Ty jesteś najdojrzalsza na świecie, z syndromem narcyza, ale nieomylna [emoji23]

Dziewczyno co ty piszesz?! Poczytaj swoje posty. Jesteś bardzo sławna na forum. W negatywnym tego słowa znaczeniu. Zachowałas się jak niedojrzały bachor.
Jeśli chodzi o mnie... nie wszystkie posty wuswietlaja mi się na bieżąco. Wiec tak, kilka postów dalej ZWRÓCIŁAM SZACUNEK i przeprosiłam, ale takie małe, nic nie mogące w życiu prywatnym ludki jak ty, szukają na forum szansy na zabłyśnięcie, upokorzenie innej osoby. Ja podkreśliłam, ze się pomylilam, ale może uciekałas z forum bo nie mogłaś się już pośmiać, wiec mogłaś niedoczytać. Radzę wrócić. Swoją postawa pokazałaś mnie i nie tylko mnie (odpowiadając) jakim jesteś człowiekiem. Bo ja rozumiem ludzkie pomyłki, a ty rozumiesz tylko tam gdzie ci pasuje bo ktoś ci brawo bije. Jesteś żenująca. Mam nadzieje, ze wyciągniesz wnioski na przyszłość z naszej jakże burzliwej i dotkliwej konwersacji i zaczniesz szanować i tolerować ludzi z ich wadami i pomyłkami. I poczytaj o narcyzmie i nieomylnosci 😅 A teraz wybacz, za radą dziewczyn które forum traktują jako przyjemność zostawiam cię z przemyśleniami na temat swojego zachowania. Może nauczysz się i ty przyznawać do popełnionego błędu. Pozdrawiam.
 
reklama
@MDNMO tą wypowiedzią "do Ciebie nie pisałam, ja tylko pełno prawnie komentuje 😅 znasz to, prawda? Bardzo mnie bawią komentarze, dziewczyn, które śmieją się z czyjejś pomyłki nie widząc swojej. Śmieją, nie zwracają uwagę w sposób normalny. Jak ty czy właśnie koleżanka. Twoich postów jest pełno. Ale miło widzieć, ze wreszcie zaczynasz odpowiadać jak ktos prosi, a się udzielasz 👍🏻
Ja skończyłam. Fajnie było? To teraz wiesz jak ktoś może czuć kiedy nie zastanawiacie się co piszecie! I tak, ignoruje cie, ale jak wspomniałam, nie przejdę obok takiego chamstwa obojętnie." tylko pokazujesz, że wcale nie jesteś lepsza niż te, które tak gorliwie krytykujesz. Każdemu zdarza się pomylić, to fakt. Ale i każdy ma prawo zwrócić takiej osobie uwagę. Jak się nie umie z godnością przyjąć faktu, że cię ktoś poprawia to może warto się nie wypowiadać publicznie. Jakoś autorka błędnego komentarza nie poczuła się urażona, a ty kręcisz aferę niewiadomo po co. Już nie wspomnę, że chyba ci się definicje chamstwa pomyliły.
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry