Wyniki badań laboratoryjnych

[jolka111]

Mam już kupione spodnie ciążowe, ale nie mogę się przemóc żeby je założyć
Nie wiem co sie ze mną dzieje. Właśnie siedzę w pidżamie i myślę co na siebie włożyć, bo za bardzo nie mam co, a spodnie leżą.:-(
Może dlateo, że nie wiem czy wszyscy w pracy już wiedzą, a nie chciałabym wyskoczyć nagle z brzuchem. Nie powiedziałam też głównemu szefowi, bo stchórzyłam i teraz nie wiem czy "wiceszef" mu powiedział, czy żyje w nieświadomości

 

[Blanes]

Jolka ty już pewnie dawno w pracy, ale tak sobie myślę, że nie masz się co męczyć w zywykłych ubraniach. Główny szef się i tak dowie, a pozatym nie musisz odrazu eksponować tego że masz spodnie ciążowe, zakryj brzuszek jakąś obszerniejszą bluzą. A tak pozatym to do tego głównego szefa idź osobiście, bo to dobrze wygląda jak się samemu takie informacjie ogłasza. Nie bój się. Mój też wydawło się, że nie ma ludzkich odruchów, a jak mu powiedziałam to nawet się uśmiechnął. Nie było tak źle.

 

[jolka111]

Ja sięgo po prostu boję, więc stwierdziłam,że nie będę sobie nerwów szargać rozmową z nim. Wiem ile nerwów kosztowała mnie rozmowa z "wicedyr". Zresztą główny dyr nie zajmuje się sprawami personalnymi.
A może juz wie??
Ale masz rację długo już tego nie ukryję ;-)

 

[Blanes]

Jolcia a czemu się go tak boisz, gdzie pracujesz? Jako kto?

 

[jolka111]

Lepiej nie pytać
Uczę w gimnazjum

 

[jolka111]

I chyba boję się dyr bardziej niż nasi uczniowie

 

[Blanes]

No kurcze kto jak kto, ale dyrektor gimnazjum, czy jakiejkolwiek szkoły, powinien popierać wszystkie ciężarówki. Każda ciężarówka jest na wagę złota przy takim niżu demograficznym, a komu on będzie później dyrektorował jak nie naszym dzieciom? Idź śmiało, z podniesioną głową i bądź dumna z brzuszka. Trzymam kciuki, aha i jak się dziś ubrałaś?;-);-)

 

[Sorga]

hello jolciaja tez keidyś pracowałam w gimnazjum z tym że nasz dyro był zwyczajnym idiotą a wszyscy pękali przed wice. Ja tam wogóle najlepiej sie dogadywałam z dzieciakami- młodzieżą znaczy) No własnie, co ubrałaś?

 

[jolka111]

Postanowiłam, że od jutra ubieram ciązowe, a co mi tam, zresztą dyr już chyba wie bo od wczoraj jakiś taki miły jest
Normalnie, to pewnie bym się tak nie przejmowała dyr ale teraz te hormony (i macica uciskająca mózg :-)), no i mamy już jedną ciężarówkę w pracy i to w tym samym fachu. Jest na zwolnieniu od maja i dyr podzielił jej goziny na resztę, więc wszystkie jesteśmy strasznie obładowane i jakbym jeszcze ja wypadła, to dyr chyba by zawału dostał Niełatwo znaleźć zastępstwo w połowie roku

 

[efilo]

Mnie też jest jakoś takoś łyso przyjść w ciążówkach.
Wcisnęłam się w spódnicę - takie bez paska biodrówki to jednak fajna rzecz. Jak za wąsko to zawsze można ją wyżej podciągnąć