reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

WYNIKI BADAŃ

reklama
irtasia bardzo Ci współczuję tych nerwów, niepewności i strachu o dzieciątko :-( Ale wierzę, że wszystko się dobrze skończy!!! Z reguły lekarze bardzo straszą kobiety w ciąży, a potem często takie historie mają pozytywne zakończenie, więc nie zamartwiaj się na zapas, bo tym dzieciątku na pewno nie pomożesz. Trzymam kciuki żeby przez te 2 tygodnie Twoje maleństwo ruszyło z miejsca i pokazało jeszcze wszystkim co potrafi! :tak:
 
Odebrałam dziś rutynową morfologię i mam 2 wyniki złe: MCV 77,1 i MCHC 37,1. Doczytałam się, że to prawdopodobnie przez niedobór żelaza. I teraz się zastanawiam, czy gnać do lekarki na złamanie karku w czwartek (szykuje mi się i tak intensywny dzień), czy poczekać spokojnie tydzień i iść w czwartek po świętach. Chyba wybiorę tę drugą opcję, tylko znów się zacznę objadać pomarańczami i kaszanką.
Reszta na szczęście w normie, no, cukier w mojej prywatnej normie, czyli 2 jednostki za mało
 
:-) ja też mam braki żelaza lekarz zapisal mi dodatkowa porcje ale nie martw sie bo to nic groźnego. Dzieko zwyczajnie korzystaz twojej krwi i dlatego tak sie dzieje. Musisz sie z nim dzielić a po świetasch spokojnie zaczniesz lykac to co ci zapisze. a teraz swiateczna lampka winka czerwonego pod choinka.Na zdrowie.
 
Już zjadłam kilka pomarańczy i kupiłam sobie kaszankę na śniadanie. A jutro na obiad szpinak. Mam nadzieję, że nadgonię to żelazo domowymi metodami :-)
 
A ja jakiś czas temu pożyczyłam od mamy sokowirówkę i teraz średnio co drugi dzień wypijam 2 szklanki soku z jabłka, buraków, selera i marcheweki i widzę że wyniki morfologii bardzo mi się poprawiły :tak:
 
Ja niestety mam wstret do sokow warzywnych po tym jak dobre pare lat temu jeden raz zrobilam tzw glodowke oczyszczajaca i plam te soczki...do dzis ich nie luie, a szkoda bo bardzo zdrowe!!!!:confused:
 
reklama
Bylam dzisiaj u lekarza jak powiedzialam w recepcji ze rano ruchow nie czulam odrazu podpieli mnie na ktg i lekarz przylecial ale naszczescie mala sobie smacznie spala , lekarz poklepal mnie tylko po nodze a meza po plecach i powiedzial zebysmy go nie straszyli tak wiecej ;-) .
Na USG wyszlo ze malenka przytyla od poniedzialku prawie 200 gramm i wazy teraz 1393 gramy , mam tylko nadzieje ze tym razem sie nie pomylil (4 tygodnie temu sie pomyli z waga dzidzi) i mam nadzieje ze faktycznie urosla , przeplywy sa dobre . W sobote i w poniedzialek mam jechac do szpitala na ktg zeby kontrolowac dzidziulke.Na lozysku pojawiaja sie biale kropki ktore mowia o tym ze juz zaczyna wapniec i lekarz powiedzial mi ze po 2 dzieci i jednej niedonoszonej ciazy moja macica niejest w dobrej formie i dlatego tak sie dzieje i latka moje tez (niby mloda jestem 27) ale nie moja macica i lozysko . Stara dupa jestem hihihi.
 
Do góry