- Dołączył(a)
- 25 Czerwiec 2025
- Postów
- 5
Hej, w zeszłym tygodniu robiłam badania moczu i wyszło białko 25mg/dl, glukoza 50mg/dl i ciała ketonowe 3+. Do tej pory wszystkie wyniki miałam dobre - jestem w 29tc.
Wczoraj miałam wizytę u lekarza i nie było mojego prowadzącego tylko pani go zastępująca. I ona od razu że powinna mnie położyć na patologię ciąży, że na pewno mam nadciśnienie i obrzęki. Ciśnienie wyszło 122/75 a obrzęków nie mam w co pani nie mogła uwierzyć. Dziś powtarzałam badania i nadal jest białko 25 ale zniknęła glukoza i ciała ketonowe. W zeszłym tyg może za mało piłam dzień przed badaniem albo zjadłam coś czego nie powinnam.
Nie mam praktycznie żadnych objawów typu ból, nadciśnienie, obrzęki, żylaki, bóle głowy, jakieś problemy z siusianiem. Jestem cały czas aktywna i bardzo nie chcę iść do szpitala. Diagnostyka przez kilka dni - ok. Ale leżeć dla samego leżenie nie chcę, bo tam na pewno aktywna nie będę, bo jak a do tego dostanę kota z nudów i nie wierzę, że to w jakikolwiek sposób pomoże mi czy dziecku.
Czy któraś z was miała taki poziom białka bez dodatkowych objawów i wszytsko było dobrze? Oczywiście sprawdzałam w Google, że taka ilość może być jak najbardziej fizjologiczna w ciąży ale panika tej pani wczoraj mnie zestresowała.
To moja pierwsza ciąża i w sumie pierwsze takie kontakty z lekarzami i szpitalami
Wczoraj miałam wizytę u lekarza i nie było mojego prowadzącego tylko pani go zastępująca. I ona od razu że powinna mnie położyć na patologię ciąży, że na pewno mam nadciśnienie i obrzęki. Ciśnienie wyszło 122/75 a obrzęków nie mam w co pani nie mogła uwierzyć. Dziś powtarzałam badania i nadal jest białko 25 ale zniknęła glukoza i ciała ketonowe. W zeszłym tyg może za mało piłam dzień przed badaniem albo zjadłam coś czego nie powinnam.
Nie mam praktycznie żadnych objawów typu ból, nadciśnienie, obrzęki, żylaki, bóle głowy, jakieś problemy z siusianiem. Jestem cały czas aktywna i bardzo nie chcę iść do szpitala. Diagnostyka przez kilka dni - ok. Ale leżeć dla samego leżenie nie chcę, bo tam na pewno aktywna nie będę, bo jak a do tego dostanę kota z nudów i nie wierzę, że to w jakikolwiek sposób pomoże mi czy dziecku.
Czy któraś z was miała taki poziom białka bez dodatkowych objawów i wszytsko było dobrze? Oczywiście sprawdzałam w Google, że taka ilość może być jak najbardziej fizjologiczna w ciąży ale panika tej pani wczoraj mnie zestresowała.
To moja pierwsza ciąża i w sumie pierwsze takie kontakty z lekarzami i szpitalami