reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka 2011 - co warto mieć, co odpuścić, co zabrać do szpitala

Kiedyś w jakimś markecie wyprzedawali duże kawałki ręczników, nie były obszyte z jednej strony, były na wagę i naprawdę tanio to wychodziło. Moja teściowa na taką okazję trafiła i kupiła mi niebieski i biały, obszyła i stąd mam jeszcze biały bo niebieski używałam dla Magdusi :) Są duże, nie chce mi się teraz mierzyć ale moje oko to będzie gdzieś 140x140. Bardzo wygodne :)

Nawet mam na fotce, nie są to jakieś tanie badziewia, mimo, że z marketu :)

010 - 20060126.jpg
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
a czy są tu jakieś chustowe mamy?
ja się przyczajam do zakupu chusty i nie bardzo się znam.
myślę o elastycznej lub tkanej.
 
joasienka tkana jest lepsza niz elastyczna, bo w tkanej możesz dziecko dawać i przodem i tyłem a w elastycznej tylko przodem do siebie. Moja koleżanka teraz uczzy córcie chodzenia w chuście i takie spostrzeżenia ma. Ma elastyczną ale woli kupic sobie tkaną. Więcej Ci nie doradzę, ja tez będę kupowała dla maleństwa:)
 
ja z własnego doswiadczenia dodam tylko ze my maluszka na poczatku musielismy myc w krochmalu ( woda z mąką ) pozniej pediatra powiedziała by kupic oilatum ( drogi ale spisał sie rewelacyjnie ) do pupci woda przygotowana i płatki chigieniczne takie kwadratowe przez pierwsze 2 miesiace spokojnie wystarczyły pozniej uzywalismy hipa ale takiego niemieckiego z auchanu ( niestety zrobili polski zamiennik i zaczą odpazac teraz do pupy uzywamy mustelli i tez jestem zadowolona pupcia nie jest odpazona a do kąpieli płyn hipa .. z pieluchami mielismy lipe bo kupilismy akurat pampersa( 3 opakowania ) a mały dostał ostrej wysypki wiec musielismy zmiec naszczescie udało sie sprzedac na allegro wiec niekupujcie pieluch zaduzo bo moze byc alergia.
a do szpitala polecam kupic krem BEPHANTEN idealny na sutki... ja niezabardzo wiedziałam jak karmic wiec gdy rano urodziłam to wieczorem tak mie strasznie bolały a ten krem daje ulge odrazu no i nietrzeba go wycierac przed karmieniem bo nieszkodzi dzidziusiowi
majtki poprodowe miałam z siatki i to tylko zurzyłam dostłownie 6 par ( miałam cesarke to pewnie dlatego ) niestety nie moge doradzic co do szpitala wziasc dla dzidzi bo ja rodziłam prywatnie i nic nie trzeba było prócz czapeczki na zime
 
Z rzeczami maluszka, które trzeba wziąć do szpitala różnie bywa. Dużo zależy od samego szpitala - są takie gdzie tylko na wyjście trzeba mieć swoje ubrania, a są i takie gdzie musisz mieć wszystko :tak:
Ja musiałam mieć śpioszki, kaftaniki, czapeczki, skarpetki, smoczek (do uspokajania) - jak nie masz swojego to i tak dziecku wcisną szpitalny do buzi :szok::crazy:, pieluszki, kremiki. Normalnie full wypas :tak:
A dla siebie to musiałam mieć nawet papier toaletowy i wkładki higieniczne :baffled: O całej reszcie kosmetyków i koszul nie wspominam ;-)
 
Ariska, myślę, żę ilość kocyków masz wystarczającą :tak: A co do ręczników to ja mam jeden z kapturem (używamy tak jak Fogia do dziś :tak:), który dostałam w prezencie, a poza tym używałam zwykłych dużych i miękkich ręczników ;-)
My na przykład w ogóle nie stosowaliśmy żadnych myjek ani gąbek - nawet teraz ich nie używamy. Witek ma dośc wrażliwą skórę i wolimy myć go ręką.
 
Ariska ja mam w sumie reczniki 3 z kapturem ( ale kupiłam tylko jeden dwa dostałam przy odwiedkach) uzywalismy tez zwykłych mieciutkich reczników jak mały był mniejszy to niezabardzo mu nawet te z kapturem pasowały bo kaptur spadał mu na oczka.. Tak Jak Monia77 nie uzywalismy myjek i gąbek jakos reką najwygodniej Pediatra mówiła ze gąbki i myjki to siedlisko bakterii, tak jak takie misie z gąbki co sie kładzie na dno wanienki zeby dziecko sie slizgało jak nasza pediatra to zobaczyła kazała odrazu wyzucic do kosza powedziała nawet ze aby taką gąbke utrzymac w czystosc trzeba by było ją prac codziennie w pralce..
 
B_iala masz rację. Najlepiej na dno wanienki kłaść zwykłą pieluszkę tetrową, na której maluch nie będzie się ślizgał. Malo tego, Dobrze jest wkładać malucha owiniętego tą pieluszką do wody i dopiero w wodzie ją rozchylić tak by móc umyć brzdąca :tak:
 
Zresztą, w ciągu dwóch pierwszych dób po wyjściu ze szpitala powinna pojawić się u was położna. To ona pokazuje jak kąpać malucha i nie zrobić mu przy tym krzywdy ;-) Większość położnych twierdzi, że do kąpieli najlepsi są ojcowie :tak: I mają rację :tak:;-):-D Mniej panikują niż mamusie :-D:-D:-D

U nas ja nie musiałam myć synka nawet przez kilka miesięcy. Zawsze robił to mąż i był z tego powodu dumny :tak::-D:-D:-D
 
reklama
Zresztą, w ciągu dwóch pierwszych dób po wyjściu ze szpitala powinna pojawić się u was położna. To ona pokazuje jak kąpać malucha i nie zrobić mu przy tym krzywdy ;-) Większość położnych twierdzi, że do kąpieli najlepsi są ojcowie :tak: I mają rację :tak:;-):-D Mniej panikują niż mamusie :-D:-D:-D

U nas ja nie musiałam myć synka nawet przez kilka miesięcy. Zawsze robił to mąż i był z tego powodu dumny :tak::-D:-D:-D
u mnie też mąż zawsze kąpał synka i do tej pory to robi:) mam nadzieję że i teraz tak będzie:)
 
Do góry