reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla Maluszka- rady i porady

reklama
My mieliśmy leżaczek, ale M wolał kąpać bez bo ma wielkie łapska i robiły za leżaczek. Ja małej nie kąpałam w cale więc się nie wypowiem- u nas w tym miał okazję tatuś się wykazać ;)
 
Foczki (lezaczek z plastiku) używałam w momencie przejściowym. jak synek wyrósl z wanienki, a w duzej wannie bałam sie go jeszcze kapac. I wtedy był bardzo przydatny. ale to bylo koło 6 m-ca. hi hi i wtedy mia,l faze kopania wiec w ręce ciężko czasami było go utrzymac a tak sobie leżał i kopał a ja na klęczkach asekurowałam :-) i myłam.
 
Dziewczynki a w jakiej temperaturze pierzecie ubranka lub używacie jakiegoś specjalnego programu ???
I czy oprócz proszku używacie jeszcze dodatkowo jakiegoś płynu zmiękczającego dla dzieci (nie wiem nawet czy taki jest??)
Bo chciałabym przeprać używki, a kupiłam tylko Lovellę do kolorowych ubranek :confused:
 
alex u nas lovela bardzo uczuliła maluszka i w 2 dzień po porodzie dostał mega wysypki a w domu trzeba było pranie w płatkach mydlanych (bo one w ogóle nie uczulają) i później obyło się bez większych problemów.
 
Ja leżaczka nie będę używała, uważam podobnie jak jedna z Was pisała- to siedlisko bakterii.
Co do prania, to Szymonowi prałam w Persilu sensitive (biały) w płynie i teraz też mam zamiar.
 
Alex2 to chyba zależy i tak od dziecka bo jednego uczuli jelp a drugiego lovela czy dzidziuś. Ja młodej od początku piorę w dzidziusiu i dla małego też narazie wyprałam w proszku dzidziuś i wypłukałam w dzidziusiu. Żadnych specjalnych środków zmiękczających nie używałam. Przy Zosi na początku tylko nastawiałam dodatkowe płukanie.
I piorę raczej w 40 stopniach tylko później wszystko prasuję.

Jeśli chodzi o leżaczek to mieliśmy taki plastikowy i stosowaliśmy jakoś po m-cu, po 2-ch młoda już nieźle wierzgała girami a wanienka od emolientów cała śliska więc się przydał, teraz mam wanienkę z ikea, a ona ma takie gumowe paski więc myślę, ze nie będzie nam potrzebny.
Ale ten plastikowy to łatwy w utrzymaniu czystości bo wystarczyło go umyć tak jak wanienkę, żadnych gumowych czy materiałowych jakoś bym nie chciała....
 
Ostatnia edycja:
Ja prałam ciuszki małego w takiej temperaturze jak nasze. A proszków używałam różnych.. jelp, lovellę. Co akurat było w promocji ;). Nie płukałam jakoś specjalnie. Przez jakieś 3 tygodnie prasowałam mu wszystkie wyprane rzeczy i tyle.
 
reklama
Ja też prałam w temp. jak nasza a prasowałam jakoś do 6 m-ca. Tym razem będę krócej :-p
Leżaczka nie stosowaliśmy. Dostaliśmy taki z gąbki używany od szwagierki, przekazaliśmy dalej.
 
Do góry