reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla Maluszka- rady i porady

reklama
jak dla mnie taka wanienka to już chora akcja...zresztą większość "udziwniaczy- pomagaczy"...interes z rzeczami dla dzieci to złoty interes...fakt, że przy Amelci wriowałam z zakupami, ale żeby aż tak??? nieeeee :szok: przy drugim dziecku wariuję znacznie mniej, ba wogóle nie wariuję, podchodzę to wszystkiego bardziej "oszczędnie" (co nie znaczy gorzej)...zwyczajnie kupuję rzeczywiście to co jest niezbędne :tak:...ale jak ktoś lubi takie wynalazki to czemu nie :-D
 
hejhej,
ja mam pytanko, bo powoli szykuję się do pierwszych zakupów...w co się ubiera noworodka by było mu ciepło ale żeby nie był przegrzany? Boję się że będę miała z tym problem. Na wyjście ze szpitala body, na to pajac i kombinezon? Czy wystarczy zakryć kocem albo włożyć do śpiworka? Pogoda na przełomie marca kwietnia może być różna ale jeszcze będzie chłodno na pewno..tych ubranek w najmniejszym rozmiarze ma być najwięcej pajacyków ciepłych? Moje dzieciaki mogą byc malutkie...
jeśli temat już był to dajcie znac :)
 
Agus, wszystko zależy od pogody...ja jestem przeciwnikiem przegrzewania, ale body, pajacyk, ewentualnie jakieś skarpeteczki, koniecznie czapeczka no i kombinezonik, ale nie jakiś specjalnie ciepły, zawsze możesz przykryć Maluszki kocykiem, no i zapewne zaraz znajdą się w samochodzie, więc spokojnie, bez przegrzewania :-)
 
A co o tym sadzicie..? Niby smieszne, ale jakos dla mnie wiezienne analogie sa jakos srednio zabawne../hmmm...
 

Załączniki

  • Been-Inside-For-9-Months-Playsuit-Black-product.jpg
    Been-Inside-For-9-Months-Playsuit-Black-product.jpg
    14,8 KB · Wyświetleń: 60
Aguś: ja CI powiem, ze zdecydowanie mówie nie przegrzewaniu! miałam z Mają bardzo mądrą pediatre, niestety juz nie pracuje, zawsze mi powtarzała ze zdecydowanie lepiej dla dziecka jeśli troche zmarznie niż żeby sie przegrzało
jak wychodziłam z Mają ze szpitala (początek października) było ciepło i miała na sobie pajaca, na stopach skarpetki, na górze kurteczke polarową i czapke
a potem jak juz była zima to zaqwsze ubierałam jej pod kombinezon samą bluzke i rajstopy, albo jakies body i śpiochy, nigdy nie była zmarznięta i nigdy nie była przegrzana :p

tak jak Dotka pisze, zawsze mozesz przykryć kocykiem i już :)
 
Jest fajna zasada, że noworodkowi ubiera się jedną warstwę więcej niż sobie (oczywiście na początku, a nie np kilkumiesięcznemu dziecku w upały). Do samochodu to najlepiej ubrać trochę mniej i na drogę okręcić kocykiem, w samochodzie można kocyk zdjąć i się nie przegrzeje.
Jak dzieciaki się urodzą w kwietniu to raczej ciepłe kombinezony juz się nie przydadzą, no chyba żeby jeszcze mróz był ;)
 
reklama
krolewna, widzę, że masz zasadę taką jak ja...Amelia dzięki temu, że jest nie przegrzewanym dzieckiem nie marznie mi w domu, nawet jeśli nie grzejemy...biga w rajstopach i w bluzeczce z krótkim rękawkiem....żadko choruje...Amelcia jak się urodziła w maju, było dosyć chłodno miała na sobie body z krótki rękawkiem, pajacyka, czapeczkę i dresowy cienki kombinezonik, nie przykrywałam Jej niczym, w samochodzie rozpięłam Jej dresik
 
Do góry