WYPRAWKA :)

[kasiula matula]

benita my albo na spacerze albo spimy i jeszcze nie widzialam czy Emi sie nimi zaiteresuje ale jak mnie zainteresowały to ja pewnie tez hiih

a co do ciuszkow na allegro to ok ja tez kupowalam OSINKA chcesz je sprzedawać a nie planujecie jeszcze dzieciątka???
ja raczej nie sprzedaje co mam oddac to oddaje bo moja kuzynka juz urodzila (i to duuuzego chłopca 4750 i 61 cm)
a reszte zostawiam albo dla mojej drugiej dzidzi albo dla grzeska siostry (chociaz ona nawet chlopaka nie ma wiec skad dziecko)
no ale trzymam co kupiłam

 

[fionka]

u mnie niemal pod domem jest sklep z używanymi dziecięcymi ciuszkami, są tk piękne, że takie nowe trudno by było znaleźć w naszych sklepach i wszystkie firmowe i wogóle nie zniszczone, a jak jeszcze robią 50% zniżki, to już wogóle sliczne ubranka można kupić za grosze

 

[kaśka76]

u mnie jest na osiedlu sąsiednim. zaopatruję się tam na bieżąco. w sumie przestałam ostatnio kupować u nas w sklepach, bo zupełnie się nie opłaca. wczoraj np. znalazłam body z metką z motehrcare. aż żal było ich nie wziąć, bo po 3zł/szt. a i dla siebie kupiłam wczoraj dwie bluzki na lato z georga i spodnie z nexta. a mojej mamci do latania koło domu (chociaż można i w tym wyjśc na miasto spokojnie) bluzkę z jedwabiu i sukienkę na lato.

 

[magdalenaB]

Dziewczyny, uwaga na te nosidelka. Moj brat jest fizykoterapeuta. Juz bedac na studiach zabronil mi kupowania kiedys w przyszlosci takiego nosiedelka. Przede wszystkim nie wolno ich uzywac zanim dziecko samo nie trzyma prosto i pewnie glowki. Nosidelko jest bardzo duzym obciazeniem dla kregoslupa i szyjki.  Zwolnnicy nosidel mowia ze pozytywnie wplywaja na bioderka, ale z tego co moj braciszek wysluchal na swoich wykladach zalety te sa zadne w porowaniu z obciazeniem kregoslupa.  Fotelik  sam. wg niego jest duzo bezpieczniejszy bo dziecko  siedzi w miare szytwno i nie podskakuje przy kazdym kroku.

ja slyszalam podobne opinie na temat chodzikow, a poza tym opozniaja podobno samodzielne staniecie na nogach

 

[fionka]

Dziewczyny, uwaga na te nosidelka. Moj brat jest fizykoterapeuta. Juz bedac na studiach zabronil mi kupowania kiedys w przyszlosci takiego nosiedelka. Przede wszystkim nie wolno ich uzywac zanim dziecko samo nie trzyma prosto i pewnie glowki. Nosidelko jest bardzo duzym obciazeniem dla kregoslupa i szyjki.  Zwolnnicy nosidel mowia ze pozytywnie wplywaja na bioderka, ale z tego co moj braciszek wysluchal na swoich wykladach zalety te sa zadne w porowaniu z obciazeniem kregoslupa.  Fotelik  sam. wg niego jest duzo bezpieczniejszy bo dziecko  siedzi w miare szytwno i nie podskakuje przy kazdym kroku.

ja slyszalam podobne opinie na temat chodzikow, a poza tym opozniaja podobno samodzielne staniecie na nogach

ostatno był ten temat poruszany na tvn style w programie mamo już jestem i rzeczywiście mówili, że nosidła są wykluczone dla dzieci poniżej pół roczku czyli nie potrafiących siedzieć i nie trzymających mocno główki, foteliki samochodowe do 2 godzin , a o chodziki pytałam ortopedę i stanowczo odradza

 

[magdalenaB]

a pomyslec ze kiedys tak polecano te chodziki... ja na bank nie kupi. choc to pewnie wygodne- wrzycasz dziecko i niech lazi, nie trzeba go stale trzymac itp. ale u nas i tak by sie chodzik nie sprawdzil bo mamy progi i na bank by maluszek sie o nie zachaczal, nie chce nawet myslec o tym ze moglby sobie krzywde zrobic...

 

[katiNJ]

Ja nie kupie chodzika bo nienaturalne wydaje mi sie wkladanie do niego dziecka. Dziecko zacznie chodzic samo kiedy bedzie na to gotowe bez tego ustrojstwa.

 

[pytia]

Uświadomiłam sobie dzisiaj, że właściwie przestałam już używać śpiochów i pajacyków na rzecz spodni i bluz (no i oczywiście body). Facecik się robi z mojego Jaśka pełną gębą ;D I zaopatruję się też w sklepie z używanymi rzeczami, bo są o niebo lepsze gatunkowo!

 

[mamaoli]

pytia ja też już rzadko kiedy ubieram Maksa w śpiochy, najczęsciej ma body i spodenki a jak wychodzimy z domku to obowiazkowo trampeczki
też popieram kupowanie używanych ciuchów, co jakiś czas robie sobie rundke po ciucholandach i prawie zawsze znajde coś fajnego
przede wszystkim jakość coponiektórych rzeczy jest świetna. Ostatnio nawet żałowałam wydanych 8 złotych na body, które po kilku praniach nadaje się do wyrzucenia... miałabym za te pieniądze 4 inne, które później nadawałyby sie jeszcze dla innych dzieci

 

[catherinka]

ostatno był ten temat poruszany na tvn style w programie mamo już jestem i rzeczywiście mówili, że nosidła są wykluczone dla dzieci poniżej pół roczku czyli nie potrafiących siedzieć i nie trzymających mocno główki, foteliki samochodowe do 2 godzin , a o chodziki pytałam ortopedę i stanowczo odradza

Kurcze, my chcemy jechać w lipcu do domku kuzynów koło Torunia, będziemy jechać jakieś 6 godzin, myślicie, że nie może być maluszek tyle czasu w foteliku?