reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

WYPRAWKA :)

reklama
u mnie też mówili coby materacyk pod kątem ułożyc

a co do ciuszków - dobre ma ewa, pinokio, bobas -  z polskich i niedrogich.
 
ta poduszka jest w sklepie internetowym hindianka (wpisz w wyszukiwarke, od razu sie pojawia). Chyba ja kupie, bo cudowanie z materacykiem na pewno przysporzy mi niemalego stresa. A tak to poloze podusie i bede miala z glowy. Tam jest tez do niej poszewka, za jakies 9 zl z malym hakiem, ale pisza na stronie ze zwykle standardowe poszewki na podusie beda na nia pasowaly.
 
AJa też kupiłam kocyk z polarka, podwójnego nawet, bo boję się, że początkiem marca może być jeszcze zimno.
A co do ubranek to "odkryłam" ostatnio firmę "a cucu" (wbrew nazwie, firma polska). Mają ubranka bardzo dobrej, mięciutkiej bawełny i bardzo praktyczne w stosowaniu (koleżanka przetestowała i jest zachwycona). Zwłaszcza body są fajnie zapinane i bardzo łatwo je dzidziusiowi założyć. Tyle że cena nie jest chyba zbyt niska (przeciętnie śpioszki kosztują ok. 17 zł).
 
hmm, pytia, to jest firma ekskluzywna- body kosztuje tam 28 zl. Z outletu 22 . Wlasnie bylam na ich stronie. Jak dla mnie ceny zaporowe, zwlaszcza, ze dziecko tak szybko z tych ciuszkow wyrasta.
 
reklama
Naoglądaliśmy się wózków naprawdę mnóstwo i w końcu kupiliśmy Delitim Voyager. W sklepie razem z nosidełkiem dla niemowlaka kosztował 910 zł, ale znaleźliśmy w necie promocję i kupiliśmy identyczny za 763zł. Wózek jest stosunkowo lekki (jak na wielofunkcyjny), ma wszystkie udogodnienia, typy przekładana rączka, regulowana wysokość rączki, wszelkiego rodzaju wywietrzniki, itp. Plusem jest także to, że bardzo prosto i lekko się składa, a kazde koło ściąga się jednym ruchem, bardzo leciutko. To ważne w przypadku brzydkiej pogody i błota (a na naszej drodze dojazdowej jest go sporo). Nic nie skrzypi, ani nie hałasuje. Koła są duże, pompowana, dzięki czemu wózek jest naprawdę bardzo stabiliny, próbowaliśmy go z mężem przewrócić, ale w żadną stronę się nie dało ;) No i praktyczne jest to, że w zasadzie każdy element może ściągnąć i wyprać pokrycie w razie potrzeby. Moim zdaniem to bardzo dobry zakup, bo łączy dobrą jakość ze stosunkowo niską ceną. I o to nam chodziło :)
 
Do góry