reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprawka

Doświadczone mamusie - jak często przebierałyscie dzidzię? Chodzi mi zwłaszcza o pierwsze tygodnie, kiedy kupka jest rzadka i może poplamić ubranka.

Chciałabym oszacować ile kompletów ubranek potrzebuję, żeby nie prać codziennie. Sama pomyślałabym, że jedno na dzień, ale właśnie na głównym wątku któraś mamusia napisała, że zdarza się przebierać kilka razy w ciągu dnia.
Zdecydowanie kilka razy dziennie [emoji87][emoji85]
 
reklama
Dziewczyny, a co sądzicie o kokonach niemowlęcych ? To tylko moda jak na ochraniacze w łóżeczku, czy rzeczywiście sie przyda ?
 
Ja polecam jeszcze leżaczej babybjorn, jak mój synek był mały, to bardzo lubił w nim leżeć, sam mógł się w nim bujać, potem po 6 miesiącu, jak jeszcze nie siedział przydał się do karmienia pierwszymi warzywkami i owockami.
Z rzeczy niezbednych do karmienia: wkładki laktacyjne lansinoh, lanolinę tej samej firmy. Laktator jak jest nawał i potem do odciągania na wyjścia - ja mam lovi elektryczny ale reczny też może być.
Kosza mojrzesza nie będę kupować, bo maluch od początku będzie spal w łóżeczku, w domu na drzemki też postaram się odkladać.
Polecam również monitor oddechu my mamy babysense 5, ma certyfikat medyczny, pewnie bez niego co chwilę bym sprawdzała czy wszystko ok u synam.
 
A jaki jest tego cel? To nie działa jak ochraniacze przy łóżeczku, że jest niebezpieczne? [emoji853]

nie, on jest niższy, nie blokuje powietrza jak ochraniacze. W kokonie można ułożyć malucha na boku, przy ściance i nie przekreci sie na plecy, daje poczucie bezpieczeństwa dziecku. Można w nim położyć malucha np na dużym łóżku czy kanapie podczas dziennej drzemki (żeby nie spadł)
 
Dziewczyny,
Mysle zeby kupic teraz juz spiworek do wozka (sa jeszcze przeceny) i moze ktoras z Was moze cos na ten temat napisac? To moje pierwsze dziecko, nie mam pojecia na co zwracac uwage, jakie materialy, wielkosci etc. - pomozcie [emoji849]

Na chwile obecna mam takie dwa typy:
Link do: Elodie Details – Puchowy śpiworek do wózka Mineral Green
Link do: Zestaw SUPERB Eskimo śpiworek do wózka, fotelika, gondoli rośnie z dzieckiem i mufka góry ivory
Ja nie miałam śpiworka do wózka. Wszystkie dzieciaki zimowe u mnie na początku głęboki wózek. W nim był już materacyk. Na spód kocyk, na to dziecko, drugi kocyk i ochraniacz od wózka.
Dziecko ubierałam w koszulkę, śpiochy, kaftanik i kombinezon zimowy.
Wychodziłam w śnieg mróz do -10.
Jak był taki mróz to jeszcze pod kombinezon komplet a anilany zrobiony na drutach.
 
Ja nie kupowałam kombinezonu i w zimę syna woziła w śpiworku przez chwilę, a potem w tą zimę również go uzywaliśmy Jak był mały było mi wygodniej, wkładać na śpiocha w dresowym kombinezonie i przykrywać kocykiem do śpiworka w wózku. Mój syn nie lubił przebierania i pewnie jakbym miała go ubierać w kombinezon byłby cały mokry i ja przed wyjściem :)
 
reklama
Ja nie kupowałam kombinezonu i w zimę syna woziła w śpiworku przez chwilę, a potem w tą zimę również go uzywaliśmy Jak był mały było mi wygodniej, wkładać na śpiocha w dresowym kombinezonie i przykrywać kocykiem do śpiworka w wózku. Mój syn nie lubił przebierania i pewnie jakbym miała go ubierać w kombinezon byłby cały mokry i ja przed wyjściem :)
Każde dziecko jest inne :)
Moja młodsza córka była antywózkowa.
Musiałam po chwili brać ją na ręce.
U niej też mi się kombinezon sprawdził.
W śpiworku bym nie dała rady jej nieść.
Na rękach zasypiała i dalej szliśmy.
Poza tym za taką cenę bym nie kupiła śpiworka. Do spacerówki i tańszy pewnie tak.
 
Do góry