reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wysoki poziom TSH

Agatki

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Luty 2017
Postów
4 596
Miasto
Gliwice
Witam kobitki mam pytanie odnośnie wyników badania krwi konkretniej poziomu TSH w moim przypadku jest to 3,47 i obawiam się strasznie o to czy donoszę tę ciąże tym bardziej że jedno poronienie mam za sobą i nie wiem czy jego przyczyną nie był właśnie podwyższony poziom TSH. (jestem na początku 5 tygodnia) i teraz pytanie czy faktycznie mogą mieć te rzeczy coś ze sobą wspólnego? Dodam że z mężem postanowiliśmy się zacząć starać o dzidzię w grudniu i od razu w pierwszym cyklu się udało co mnie troszkę zaskoczyło nie powiem a gdzieś wyczytałam że zwykle przy problemach z tarczycą starania trwają zwykle dłużej. Wizytę u ginekologa mam dopiero na 27go i zastanawiam się czy nie iść lepiej wcześniej . Może któraś z was ma podobne doświadczenia bo ja już trochę odchodzę od zmysłów :(
 
reklama
Rozwiązanie
Jestem już po wizycie i faktycznie ginekolog stwierdziła że powinnam brać euthyrox 25 i co 4 tygodnie badanie krwi kontrolne żeby sprawdzić czy TSH maleje czy nie :)
Witaj,

zwykle lekarze przyjmuję, że najlepiej jak TSH w 1 trymestrze nie przekracza 2,5.

Ja poszłabym wcześniej do jakiegokolwiek lekarza, który może dać coś na obniżenie poziomu TSH (ginekolog, endokrynolog, internista). Poza tym zrobiłabym też ft4. A jeśli nie masz możliwości pójścia do lekarza to po prostu IP na ginekologii i tyle. Też powinni wypisać.

Nie ma co gdybać czy coś się stanie czy nie, trzeba po prostu działać i jak najszybciej zbić hormon. Nie jest to trudne, bo leki szybko działają.

Aaa i jeszcze jedno: TSH oznaczałaś już będąc w ciąży czy to wynik wcześniejszy?

Powodzenia.
 
Witaj,

zwykle lekarze przyjmuję, że najlepiej jak TSH w 1 trymestrze nie przekracza 2,5.

Ja poszłabym wcześniej do jakiegokolwiek lekarza, który może dać coś na obniżenie poziomu TSH (ginekolog, endokrynolog, internista). Poza tym zrobiłabym też ft4. A jeśli nie masz możliwości pójścia do lekarza to po prostu IP na ginekologii i tyle. Też powinni wypisać.

Nie ma co gdybać czy coś się stanie czy nie, trzeba po prostu działać i jak najszybciej zbić hormon. Nie jest to trudne, bo leki szybko działają.

Aaa i jeszcze jedno: TSH oznaczałaś już będąc w ciąży czy to wynik wcześniejszy?

Powodzenia.
Niestety jest to wynik z dzisiaj czyli już ciążowy
 
Z racji tego, że to wczesna ciąża to koniecznie może być jej potwierdzenie w formie oznaczenia beta hcg. Na tym etapie - poza pogrubionym endometrium - na usg może nie być nic więcej widać.

No chyba, że trafisz na lekarza, który po prostu zrozumie sytuację :)
 
Jakby nie było - jest to poziom, który trzeba zbić. Czy Twój lekarz jest endokrynologiem?
Bo jeśli nie, to poszukałabym ginekologa z tą specjalizacją.
I tak - to może mieć wpływ na utrzymanie ciąży, więc moim zdaniem nie ma na co czekać.
 
Z racji tego, że to wczesna ciąża to koniecznie może być jej potwierdzenie w formie oznaczenia beta hcg. Na tym etapie - poza pogrubionym endometrium - na usg może nie być nic więcej widać.

No chyba, że trafisz na lekarza, który po prostu zrozumie sytuację :)
Moja ciąża została juz potwierdzona badaniem usg w środę stąd właśnie dostałam skierowanie na badanie krwi.
 
O no to problem z głowy :)
Także nie będziesz miała kłopotu z dostaniem recepty.

Warto pamiętać, że od stycznia weszły nowe przywileje dla kobiet w ciąży i mają one prawo do wizyt u specjalistów bez kolejek. Nie wiem jak to działa w praktyce (na pewno trzeba mieć jakieś zaświadczenie), ale zawsze dobry sposób jak nie ma miejsc w placówkach. Wbrew pozorom czasem łatwiej się dostać na NFZ niż prywatnie.
 
Ostatnia edycja:
Witam kobitki mam pytanie odnośnie wyników badania krwi konkretniej poziomu TSH w moim przypadku jest to 3,47 i obawiam się strasznie o to czy donoszę tę ciąże tym bardziej że jedno poronienie mam za sobą i nie wiem czy jego przyczyną nie był właśnie podwyższony poziom TSH. (jestem na początku 5 tygodnia) i teraz pytanie czy faktycznie mogą mieć te rzeczy coś ze sobą wspólnego? Dodam że z mężem postanowiliśmy się zacząć starać o dzidzię w grudniu i od razu w pierwszym cyklu się udało co mnie troszkę zaskoczyło nie powiem a gdzieś wyczytałam że zwykle przy problemach z tarczycą starania trwają zwykle dłużej. Wizytę u ginekologa mam dopiero na 27go i zastanawiam się czy nie iść lepiej wcześniej . Może któraś z was ma podobne doświadczenia bo ja już trochę odchodzę od zmysłów :(

Nie chcę Cię straszyć ale szukaj bardzo szybko lekarza który przepisze Ci leki np.euthyrox.Ja poronilam 5 razy i to najprawdopodobniej przez tarczycę i dopiero za 6 razem udało się to wyłapać i się udało .I tak jak dziewczyny Ci już napisały najlepiej żeby TSH wynosiło ok .1 .Powodzenia .
 
reklama
Nie chcę Cię straszyć ale szukaj bardzo szybko lekarza który przepisze Ci leki np.euthyrox.Ja poronilam 5 razy i to najprawdopodobniej przez tarczycę i dopiero za 6 razem udało się to wyłapać i się udało .I tak jak dziewczyny Ci już napisały najlepiej żeby TSH wynosiło ok .1 .Powodzenia .
Myślisz że jakiś lekarz w zwykłej poradni coś zaradzi?To bym na dyżur pojechała
 
reklama
Wiesz co spróbuj może trafisz na jakiegoś ludzkiego lekarza .Powiedz że jedno dziecko już straciłaś i nie chcesz żeby się powtórzyła .Powodzenia i trzymam kciuki.
 
Do góry