reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

fasolka: ja juz nie moge znaleźć obraźliwego epitetu na twojego męża bo trzeba by nowy wymyśleć bo kawal z niego skur......ela . Żebym bliżej mieszkała to przysięgam że bym pod twoją nieobecność zamieiła parę zdań z ty .............. pipipipi !!!!!!!!!!!!!!!!
A nie masz jakiejś super kumpeli do której chociaz na 3 dni byś poszła żeby mu dać do myslenia - pisząć tylko kartkę ze muszisz przemysleć wasze małżeństwo ?? Musisz coś szybko z nim zrobić bo sie dziewczyno wykończysz , juz ja pomyslę co by tu na niego zadziałało żeby przepraszał cię na kolanach i błagał o spojrzenie .

Moje mysli zdominowała fasolinka wiec innym nie odpiszę .

A moje dizecko chce chyba w anoreksję wpaść jak zjadła 150ml o 23 to do tej pory nie moge w nią nic wcisnąć, ostatnio jak coś sje to długie przerwy robi i jak zje w nocy, to rano przecier z owoców i długo długo nic nice chce . A dzisiaj nawet gruszeczki co jej tak smakowął nie chce jesć.
Wczoraj okazało sie ze lekarz do 11 stej wiec dopier odzisiaj na szczepienie jedziemy
 
reklama
Fasolka potwierdzam... ja bym znikneła z domu z Łucją... nawet jak masz iść do rodziców na pare dni... niech on poczuję jak to jest bez ciebie... wóz albo przewóz... bo tak być nie może... całe zycie będziesz drżeć o to jak wyglądasz? No sory... mu potrzebny jest kop w dupę... i to porządny żeby się otrząsną... bo tak jak piszesz ty jesteś dla niego workiem treningowym a nie żoną!

Lam my też dzisiaj na szczepienie.... ah... aż nie chce myśleć o tym.. na 14 mamy wizytę...


Co do teściów i teściowych powtórzę się... młodzi powinni mieszkać sami i kropka... ja jak czytam was czasem to się ciesze że mieszkamy osobno... obok ale osobno... nikt mi nie układa nic po swojemu... zamykam drzwi i w d mnie pocałujcie..


Mały dzisiaj źle spał... w nocy miał lekką gorączkę i coś go bardzo bolało... - obstawiam zęby bo był bardzo głodny a jak łapał butelkę to od razu był wisk jeszcze większy... :no:
 
Fifka nie uznaję babcinych sposobów zwykle ale to sprawdzone przez równie nie wierzącą koleżankę, może idzie mu ząbek na górze czy co w każdym bądź razie jak dzieciątko jest takie marudne ma gorącą głowę chociaż niekoniecznie aż taką temperaturę dobrze działa liść kapusty, nie zaszkodzi a ponoć pomaga. Powodzenia przy szczepieniu :-)

Lamia Małgosia zjada po 70- 90 ml gdzie jadła już po 150, jedzenie łyżeczką fe i be owocków które smakowały w czwartek dopytam czy to zęby czy co

Fasolka słoneczko choć byś miała do mamy na kilka dni zbieraj się z Lusiaczkiem a jaśnie dupek niech sobie radzi

ja z moją dziś sobie pogadałam dobrze poza wami mieć jeszcze od niej wsparcie

oooo Gosia zasnęła lecę dokończyć gołąbki bo mam rozgrzebane :-)
 
Necia moze zacznij nie zwracac na nich uwagi i wykoncz ich spokojem
Fasolka piekna dupencja z Ciebie a Twoj jeszcze bedzie zalowal co gada
a u nas płodne sie zaczynaja oststnio mam schize ciagle malenstwa mi sie snia juz psycha chyba mi siada
 
my juz po szczepieniu, Adusia o dziwo tylko zakwiliła i to normalnie chwileczkę, zdrowa jak ryba, lekarka mówiła że zachowuje sie jak 6 miesięczne dziecko, wzięła ją na ręce i wy przytulała :-)
Mała waży 6,6 kg, ma długości 67 cm, ładnie rosnie. Od razu w samochodzie zasnęła, chciałm iść potem na działkę do mamy po maliny ale nie wiem czy iść, bo boję się że gorączki dostanie czy coś.

neciuszka: prez ciebie mi sie gołąbków zachcało i juz zapowiedziałm mężowi że ma robić ,A jak twoja mama lepiej ?

fifka: a na jakie wy szczepienie edziecie, bo mi pediatra móiwła ze po tych 3 razach to dopiro ak roczek skończy ?
kwiatuszek: taki schiz może będzie coś zwiastował wieszz że trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
hejka dziewczęta. czytałam was nawet tak w miarę na bieżąco ale już nic nie pamiętam i nie poodpisuję:( tyle co na fasoli historię się wczoraj nadziałam to już nie wytrzymałam.
co tam nowego?
lam: ty już po 3szczepieniach? ja się dopiero zbieram w sobie żeby zadzwonić umówić się na drugie;P

necia: ty weź gorącą kąpiel i się zrelaksuj bo teściową nie warto się przejmować. to tylko teściowa w końcu;) btw ja się z moją ostatnio widziałam po raz pierwszy od 3 lat:) łaaaał;)

kwiat: też relaks! tak samo jak necia- zarządzam gorącą kąpiel. może być z necią;)

fifka: biedny maluch. coś go łapie znowu?

a mój syn wciągnął wczoraj na noc przeszło 160ml kaszki i namobudził się o 6 na mleczko, znów padł i obudził się o 8:) zaliczam mu pierwszą przespaną noc!:D zaczynam nowy,wyspany rozdział życia;)
 
Lam na WZW szczepi się jak dziecko skoczy pół roczku - u nas się przesunęło bo mały był chory. Teraz następne szczepienie mamy dopiero aż mały roczek skończy :-)


Necia
no spróbujemy... lekarz kazała nam też zrobić badanie moczu - to będzie jazda z łapaniem... bo moze te stany podgorączkowe od pęcherza jest.



My już po szczepieniu :-) gładko poszło! Mały odrobinę zapłakał przy samym wkłuciu ale 10 sekund i po płaczu było :-D mała go zmierzyła i zważyła i mały waży 8.5kg :tak: Jest co nosić! Poza tym śmiała się ze mały ma jak najbardziej prawidłowe odruchy i wsio jest w porządku :-)
 
reklama
fifka: o to dzisiaj jakiś dobry dzien na szczepienie bo i moja zniosła dobrze, ale zbaczymy co na wieczór . A z łapaniem sisków to niezła zabawa my juz próbowaliśmy i co raz ban za mało sie udało zlapać, ale chłopcom podobno łatwiej to sie robi w taki specjalny woreczek

slyp: ty juz Filipa kaszką karmisz, czego ja sie dopiero dowiaduje, pisz mi tu dokładnie, jaka kasz ,jak rozrabiasz, ile i wszystko po kolei jak w instrukcji obsługo :-)

a ja nażarłam się pierogów, a co naepiłam to i zjeść muszę :tak:
Kobiety wczoraj juz złozylismy wniosek o dowód dla Ady i podkoniec miesiaca lecimy do Anglii we dwie :-) uf ocho juz mi kichy się odzywają z nerwów na samą mysle ze lece toż ja będe musiała do samolotu od Ady pampersa porzyczyć :-D
 
Do góry