reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wystarane po raz pierwszy czyli rozwinięcie Starania po raz pierwszy

miq: jak ty znosisz te upały? na spacery chodzisz? jak ja pamiętam jaka spuchnięta byłam pod koniec to nie wyobrażam sobie tego w 32stopniowym skwarze..:szok:

necia: oj tam.. niech sobie gada..wy swoje wiecie i to najważniejsze!
 
Ostatnia edycja:
reklama
noż co za franca... jak bym swoją widziała... moja bratowa urodziła w październiku i cała zimę, praktycznie dzień w dzień wychodziła z małym na spacer i bąbla teraz nic nie bierze, okaz zdrowia. Przecież zimą powietrze jest zdrowsze, lepiej się oddycha...
my jak wczoraj wróciliśmy nasza też coś sapała pod nosem, 3 dni człowiek odpoczął i w ciągu 3 s złapałam wk##%#&
neciuszka a byliśmy nad jeziorkiem, pod namiotem :)
sleep ciężko, jak byliśmy nad jeziorem było super, nogi mi nie puchły, latałam po lesie tam i z powrotem, a jak tylko wróciłam to mam nogi jak balony
 
jejku ale jej nie smakuję czy jej się nie chce?
lepiej, żeby nasza lubiła pić coś oprócz mleka bo nie wyobrażam sobie Nas w przyszłym roku w takie gorączki
a tak w ogóle to jak będę karmiła cycem to mogę dawać jej coś do picia?bo u Nas zimą też wcale chłodniej nie będzie
 
a to dziwne, ja ost sobie robiłam herbatę koperkową, ale taka zwykłą i nawet ją polubiłam:tak:
mój chrześniak to pochłania wszelkie ilości tych wód smakowych (Nestle albo Kubusia)
wow super zakupy, a to ostatnie zdjęcie potwierdza, że małej też się podobają

a tak w ogóle pytanie z innej beczki odnośnie kocyka, bo mam taki leciutki, kiedyś gdzieś wklejałam go już i zastanawiam się nad kupnem takiego grubszego większego koca? przydaje się taki?
 
Ostatnia edycja:
lepiej lepiej dzieki laski kurna byla u mnie znajoma oni tez sie staraja o dziecko i wiecie co oni sie zastanawiaja nad bankiem spermy ja bym tak nie mogla przeciez to dziecko zinnym facetem jakby...
 
hmmm ja chyba też bym nie mogla, a raczej bym się bała, tyle teraz różnych chorób psychicznych... ale może pragnienie bycia matką jest silniejsze niż strach...
 
reklama
kwiat: ja też bym tak nie mogła chyba.. już wolę adoptować. nosić dziecko nie swojego faceta to jakoś tak .. ja wiem.. nieswojo by było chyba.. ale wiadomo że pkt widzenia zmienia się z pkt siedzenia..nigdy nie mów nigdy..

miq: ja się wcale nie dziwię.. jeszcze tylko chwilka i będziesz nam pokazywać zdjęcia maleństwa:-D kolejna forumowa dzidzia:-D:-D:-D

necia: fajne rzeczy pokupowaliście malutkiej:)
 
Do góry