Ja osobiście jestem podobnego zdania jak Justyna.
Mój Mały naprawdę nie ma drogich zabawek ani ogromnych ich ilości i uważam i wcale mu to na złe nie wychodzi. Poza tym on się zabawkami nie chce bawić woli rzeczy codziennego użytku, wiec uważam, że póki mogę to jeszcze oszczędzam na zabawkach.


Ostatnia edycja: