smerfi1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Lipiec 2009
- Postów
- 584
Nasze ciążowe zachcianki jednak bardzo różne sąBrzoskwinie... nieodmiennym wstrętem napawa mnie włochata brzoskwiniowa skórka...nie jadam tego. Nie lubię dotyku tej skórki na języku
![]()




Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nasze ciążowe zachcianki jednak bardzo różne sąBrzoskwinie... nieodmiennym wstrętem napawa mnie włochata brzoskwiniowa skórka...nie jadam tego. Nie lubię dotyku tej skórki na języku
![]()
grrr, ja też tego nie znaszę, więc wiem co czujesz...Brzoskwinie... nieodmiennym wstrętem napawa mnie włochata brzoskwiniowa skórka...nie jadam tego. Nie lubię dotyku tej skórki na języku
![]()
elisabeth, nawet nie wiedziałam, że papierówek nie ma w sklepach... znaczy nigdy na to uwagi nie zwracałam
Pewnie dlatego, że nie nadają się do przechowywania...
Najbardziej z owoców to lubię jabłka... Może mało ogyginalnie, ale je uwielbiam. Cieszy mnie, że mam w sadzie 3 papierówki (znaczy drzewa), które wyjątkowo dużo jabłek w tym roku mają. Mmmmmm....