reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zachciewajki :)

ja to znowu często mam straszną ochotę na śledzie (nie lubię śledzi) i jak już kupię to jem, choć mi nie smakują i mówię, że już więcej nie będę ich jadła bo niedobre a po jakimś czasie znów mnie nachodzi na nie ochota, to takie dziwne jest :)
 
reklama
Teoretycznie, podobnie jak tatar są "surową" żywnością czyli mogą powodować np. toxo albo salmonellę. Ja też uwielbiam takie rozlewające się jajeczka, no i na tatara też się w którymś momencie skusiłam :zawstydzona/y: Ważne żeby mieć pewność źródła pochodzenia produktów i ich wysokiej jakości.
 
no wlasnie jak holly napisala, nie powinno sie w ciazy jesc jajek na miekko, bo zoltko jest surowe, glownie chodzi o to zeby salmonelli nie zalapac..
 
A propos surowych żółtek - właśnie wcinam kogel - mogel. Prawie dziewięć miesięcy ze sobą walczyłam w tym temacie - dziś poległam :-) Ale jaka to słodka porażka...
 
Kurcze ja tez cala ciaze mam ochote na jajka na miekko i kogel mogel ale sie powstrzymuje.

Ale ostatnio to u mnie na pierwszym miejscu jest jajecznica z cebulka i kielbaska :)
 
Ja bym nie mogla z wyzutami :) ale jajko na miekko strasznie mnie kusi.. a kogla mogla w zyciu nie pilam.. jakos nie kusi mnie jak wiem, ze to jajka surowe..
 
reklama
Elzu ja kogel mogiel jem lyzeczka a nie pije :) U mnie to wyglada tak ze biore tylko zoltko i dosypuje 2 lyzeczki cukru i mikserem miksuje az sie zrobi taki puszek, ale wiem ze niektorzy robia wlasnie taki plynny - takiego bym nie wypila napewno. No ale coz teraz mam post na taki smakolyk :)
 
Do góry