reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zachowanie naszych dzieci

Agrafka ja jak Konrad ma spazmy to go olewam a jak nie mam siły tego słuchać to wynoszę go do jego pokoju i czekam aż się uspokoi...
 
reklama
moja tez ma takie jazdy teraz,ze wysiadam :baffled: wyje o byle co, a na kazde "nie" reaguje darciem sie i histeria :baffled:

skoro u każdej z NAs podobnie jest z dzieciakami to znaczy że to chyba normalne:-D ale mogło by się skończyc już:-D:-D

Kilolku ja tez uwielbiam te Twoje teksty a z tym sprzataniem pokoju to nasuneła mi się jedna myśl ale nie bede sie wyrażac publicznie bo znowu bedzie zadyma:-D
 
Kikolek - a może już nie trzeba będzie łazić na kozetki? ;-):-D Każdy w domu będzie miał kozetkę podłączoną do internetu, która będzie przekazywać zdalnie komuś albo komputerowi do analizy nasze myśli a potem będziemy mieli wykaz terapii drukowany przez drukarkę i będą potem jeszcze nas sprawdzać czy terapia jest wykonywana.:-D
 
reklama
To się uśmiałam :-)


U nas okres buntu jakoś minął, odpukać, ale jeśli już się jej zdarzy jakiś atak to ją wynoszę do jej pokoju ale nie do momentu uspokojenia się bo u nas czegoś takiego nie ma.:no: U Was jest? U nas zawsze kończy się na rozżalonym płaczu więc ją wtedy biorę, najpierw tłumaczę i na końcu przytulam :tak: wtedy się uspokaja i np. robi to czego nie chciała i o co była afera.

Sprzątać nie chce, ale jak się weźmiemy wszystkie trzy za sprzątanie to to robi z chęcią.
 
Do góry