reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zaczynamy staranka :)

hehe no ja tez teraz mam lenia leze pod kocykiem i poki co nie mam zamiaru nigdzie sie ruszac :-)
dziewczynki chyba nam posnely hihi :-)
 
reklama
hej kobitki, ja już właściwie po sprzątaniu i gotowaniu więc mieliśmy taki dzionek kur domowych :) Wczoraj za to hmmm na teście owu wyszła mi 2 ale trochę bledsza kreska, a jeszcze w pracy rozmawiałyśmy z koleżanką, na temat tego, co robić, żeby w związku, małżeństwie nie zagościła nuda w "sypialni". No więc jak dodałam jedno do drugiego to... ubrałam się mega sexi, szpileczki, pończochy, czerwona szminka i tak gotowałam mojemu mężowi makaron z sosem szpinakowo - serowym, na stole winko, świeczki, muzyka w tle... nie muszę chyba mówić jaką miał minę jak wszedł do domu hihihihi ech nawet jak fasoliny z tego nie będzie to warto takie wieczorki od czasu do czasu organizować :)

A co do testów owu, to dziś wylazł meeega mocny więc chyba coś jest na rzeczy.... ;) trzymajcie kciuki! Ja trzymam za Was bardzo mocno, zwłaszcza za te co są w podobnej przyjemnej sytuacji mordowania węgorza hahahah
 
Jestem i ja

Domiśka to kciuki zaciśnięte:-), niezły pomysł. Aż zazdroszczę bojanie mam warunków do takich niespodzianek.

Bobo widzę ze zakupy się udały:tak:

Lorelain ja nie pamiętam, ale skopiowałam przepis - zaraz wrzucę:-)

"Zupa strogonof

ok 1 kg łopatki albo szynki
papryki średnie 2 czerwone
ze 4 ogórki kiszone
z pól kg pieczarek
1 op. groszku
1 duża cebula
pół słoiczka koncentratu pomidorowego

kroje na małą kostkę mięsko, smażę pod koniec smażenia wrzucam cubulkę w kostkę , jak sie przyrumieni to wszystko wlewam do dużego garczka i wlewam wode, potem pieaczrki podsmażam i wrzaucam do gara, ogórki i papryka tez w kostkę i do gara, podprawiam vegetą i daje 1 kostkę np rosołową , troszkę majeranku,papryki ostrej i słodkiej, i to mi sie gotuje ok 1,5 godz, i prawie pod koniec wkurzam groszem bo jak wcześniej to moze sie rozpaść :) na koniec koncentrat pomidorowy ok pół słoiczka ja zawsze daje na oko oczywiscie :) podprawić można na koniec tartym serem żółtym aby troszkę zgęstniała ta zupka !!! NO i na oko próbować czy nie za mało słona czy pieprzna :) wychodzi pyyycha :) to są składniki na duży garczek bo jak robię to mój mąż je 3 razy i jeszcze na drugi dzien jemy :)"
 
Ostatnia edycja:
Lori ja ide na genetyczne w środę, ono tak się nazywa, ale to takie dłuższe usg gdzie mierzą i sprawdzają wszystko, można na nfz o ile mają sprzęt lub prywatnie, uwaga prywatnie są różne ceny! w jednym krzyknęli mi 500 zł a idę za 180 zł. Różnica duża, sprzęt ten sam dokładnie.
Stresuję się po prostu, do środy osiwieje chyba, bo po prostu nie wiem co tam w brzuszku słychać noooo, ale musi być ok :))
 
reklama
Do góry