losiczka - udało nam się dopiero przy 3 cyklu i poprzednie dwa też były dla mnie dużym rozczarowaniem, gdy wynik testów był niepomyślny, ale spodziewałam się, że po odstawieniu tabletek i rozregulowaniu przez to cyklu, może to potrwać (szczerze mówiąc zakładałam, ze tak do 6 m-cy poczekamy), ja sie tez bardzo ciesze i na prawdę z całego serca życzę Wam, żebyście jak najszybciej mogły również cieszyć się swoimi ciążami
a co do badań - będąc w ciąży z Alinką takowych nie robiłam i teraz też nie mam zamiaru, sama wiesz, że niesie to za soba pewne ryzyko utraty ciąży, a tak na prawdę u mnie nic nie zmieni - w razie co i tak ciąży nie usunę, więc po co sie narażać - zespoół Downa dla lekarza jest zauważalny i na USG.
Wiesz jakieś kilka miesięcy temu rozmawiałam tu z polską położną ze szpitala w którym rodziłam Alinkę i Małgosia sama powiedziała mi (i uspokoiła), że równie dobrze dziecko z wadami genetycznymi może sie zdarzyć i zdarzaja się matkom, które maja i po 19-20 lat, a nawet tym młodym częściej, bo mamy dojrzałe lepiej sie przygotowuja do ciąży i zmniejsza to ryzyko, a poza tym ja niedawno urodziłam dziecko, zdrowe dziecko, czyli nasze geny nie maja jakby tendencji do tego, że źle sie krzyżują - ale ryzyko zawsze jest, bo tego wykluczyć nie można.
Teraz co ma być, to będzie - wszystko w rękach Boga.