reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zaczynamy staranka :)

Wioka szczerzę Ci współczuję na prawdę może faktycznie przydałaby się jej taka wiązanka ale z drugiej strony ktoś musi być mądrzejszy i to właśnie Wy :-D
Scotland ja na orbitreku po 20 minut biegałam a mój rekord to 40 minut ale odkąd jestem w ciaży to nie ćwiczę

A ja chyba obejrzę sobie moje wesele dawno nie oglądałam ale zawsze na przysiędze rycze
 
Ostatnia edycja:
reklama
Marta-ale szlag mnie trafia bo mąż jeździ pojechał ich po to auto zawieść i go zjadło normalnie bym żmije zabiła gołymi rękami:angry:weź sie człowieku nie denerwuj jak takie pijawki ma sie w rodzinie!!!!!!!!!!!
 
Wiolka wiem dokładnie jak to jest bo ja też mam tak w rodzinie ale co zrobić ? Może faktycznie powiedz jej parę słów i się odczepi w końcu od Was
Ja oglądam wesele i będę ryczeć zaraz chciałabym przeżyć to jeszcze raz :-D
 
Marta-wiesz nie chce żeby później powiedział m że ja mu kontakt z kochana siostrzyczka i mamusi utrudniam ja po prostu niechce mieć z tymi wariatkami nic doczynienia więc ja sie z nimi ani nie odzywam ani ich odwiedzała niebędę a on niech sobie robi jak chce
 
wiola nie denerwuj się... wiem, co czujesz mamusia mojego M też lubi go sobie wykorzystać w najmniej odpowiednim momencie, np, ja idę na mega ważne USG a on znika, wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......
przeprowadziłam z nim rozmowę wychowawczą, na razie działa. Twój M czasem też ma prawo odmówić... a co taksówek nie ma ?????????????

dziewczyny jakie Wy macie podejście do odżywiania się w ciąży ? świrujecie z zdrową żywnością, czy jecie wszystko ? ja na obiad zjadłam kebaba i popiłam pepsi max ( podobno pepsi max szkodzi bardziej niż ta zwykła pepsi )
pijecie kawę, np, rozpuszczalną z mlekiem ???
 
Ostatnia edycja:
Bietka ja jem wszystko coli nie piję w cale i ograniczam sobie słodycze, chipsy od czasu do czasu a tak to jem dosłownie wszystko

Taksówki jak taksówki ale mają chyba znajomych co mogli by pomóc

A jeszcze nie jem serów pleśniowych typu brie i serów tak zwanych niebieskich i z grzybami też ostrożnie
 
Ostatnia edycja:
Bietka - ja się staram jeść mądrze, ale jak mi się chciało coli to wypiłam 3 szklanki :) generalnie jem zdrowo na co dzień, więc wiele się nie zmieniło. Jedyne co to to, że teraz już w ogóle nie jem słodyczy, bo mnie od nich odrzuca na kilometr.

Marta - ja próbowałam wczoraj umyć zlew, to aż mnie odrzuciło od smrodu ajaxu, na szczęście mój M zawsze bardzo mi pomagał, więc mnie tylko opieprzył, że to robiłam.

Wiolka - jestem z Tobą myślami i chętnie bym zlała tą babę razem z Tobą, ale domyślam się, że niewiele możesz zrobić...

Dziewczyny, masakra dzisiaj, spalam już 2 raz po nocy, kręci mi się w głowie i te mdłości aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
 
reklama
Katrina a gdzie ta Twoja fotka ?? bo ja jej nigdzie nie widze :eek:
bietka ja tam jem to na co mam ochotę, pepsi też piję bo mam taka potrzebę ale zwyklą lepiej smkuje :-D, wieczorem jak M pije piwo to tez sobie małego łyczka wezmę aby mi sie lepiej odbiło :rofl2:

jak już slysze o tej matce małej Madzi to mi sie nóż w kieszeni otwiera psychiczna wariatka i w rozmowach w toku tez dobrze grała nejpierw sie popłakala a za chwilę z głupim uśmiechem wyszła :wściekła/y: kurde normalnie gotuje sie we mnie jak to słysze wszystko, wogole cała rodzina psychiczna i tyle a ten wariat rutkowski jeszcze im pomaga:angry:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry