reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zajęcia dodatkowe dla dzieci

Niesamowicie jest mnoga oferta zajęć dodatkowych obecnie dla dzieci. Tez się łapie na tym, ze chciałabym posłać i na to i na tamto ALE biorąc pod uwagę jak długo dzieci są w przedszkolu to myśle, ze 2 x w tyg. zajęcia popołudniowe dla dziecka i ew. raz w weekend to jest max. zarówno dla dziecka jak i dla rodzica taksówki. Oczywiście sprawa komplikuje się jak się ma więcej dzieci. Przy 2 postawiłabym na wspólne zajęcia lub dla każdego po 1 w tygodniu i jakieś wspólne dla całej rodziny w weekend - np. basen. W jednym semestrze można pójść na jedne zajęcia, w drugim na inne, lub kontynuować jeśli się dziecku podoba. Nasze dzieci maja jeszcze dużo czasu przed sobą, wyślę się je na obóz sportowy to naucza się danego sportu a jak będą starsze mogą wyjechać na trochę za granice (moim zdaniem najbardziej efektywny sposób uczenia się języka) i naucza się języka/ dwóch. Zawsze sobie to powtarzam jak stoję przed dylematem czy angielski/rytmika/balet/tance lub inne. Szczególnie, ze ciekawe zajecia baletu w Wieliczce są organizowane tutaj mctwieliczka.pl/oferta/balet-dla-dzieci/ Podobno i tak najbardziej edukacyjny i cenny jest dla dziecka czas spędzony z rodzicem, nawet tylko 20 min.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Moje dziecko chodzi do zerówki. Tez tak ma , że chce chodzić na wiele zajęć. Chodzi na piłkę nożną 2 razy w tygodniu, robotykę, basen. Zaliczył też tańce ale mu się nie podobało i zrezygnowaliśmy. Ja byłam bardzo przeciwna temu bo jestem zdania że brakuje czasu na dzieciństwo, odpoczynek. Synek jednak tak bardzo lubi te zajęcia że ciężko by było z nich zrezygnować. Czasami nam też jest ciężko bo trzeba go wozić na różne godziny, w różne miejsca.
 
Do góry