reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupowo - Wyprawkowy

reklama
sugar - torebka zupelnie nie w moim stylu, a cena z Jupitera. Nie zal Ci troche kasy? To w koncu TYLKO torebka.

Ja tez sie zastanawiam nad tranem dla Paffcia. Moze jakos na zime zaczne zapodawac.

My mamy fotelik do 15kg, Pawel wazy troche ponad 9kg, wiec jeszcze w tym pojezdzi ladnych pare miesiecy. Poki co kompletnie nie doradze nikomu w tym temacie.
 
dziewczyny jaka zabawke warto kupic teraz naszym dzieciaczkom:
zastanawiam sie nad prezentem na roczek:)
u jednej cioci zamowilam sanki/moze jakies polecicie:)
od chrzestenego bedzie wozek/pchacz. Podoba mi sie ten z Fisher Price, ale ostatnio znalazlam taki drewniany i tez mi sie spodobal..Ma moze ktoras z was jeden z nich? Co doradzicie? ktory wybrac?

Fisher
FISHER PRICE CHODZIK JEZDZIK PCHACZ WOZEK Lublin (1830389619) - Aukcje internetowe Allegro

drewniany
Piękny DREWNIANY wózek dla lalek BIAŁY róż /pchacz (1834034405) - Aukcje internetowe Allegro
 
My mamy ten tran co Alicja ale o smaku cytrynowym. Generalnie podajemy tran odkąd Franek skończył 6 tygodni, najpierw ten naturalny a jak miał 6 miesięcy przeszlismy na cytrynowy (juz można ten wg producenta), a od 3 lat jest wieloowocowy. Cytrynowy wg mnie lepszy w "obyciu" bo nie capi rybą :) Dajemy 5 ml a do 6 miechów dawalismy po 2,5. Póki co zero infekcji nie wiem czy to zasługa tranu, nie wnikam specjalnie ale daje dalej.
 
Moriam- ostatnio Amelce (juz w ramach prezentu na roczek;)) kupilismy drewniany-podobny do tego,co pokazujesz,tylko budke ma z materiału składaną .Amelka nim zachwycona- no i jest na tyle ciężki i stabilny,ze spokojnie pchacz zastępuje.
Kania prosiła o fotkę,ale jakos czasu niet by sie ogarnąć i wstawić....:/
 
Moriam - a czy mała już sama chodzi? Bo jeśli ten wózek ma służyć jej jako podpórka przy chodzeniu, żeby się go trzymała, bo sama jeszcze nie chodzi to ja bym brała ten z FP. Zwróć uwagę na to, że ten drewniany jest tak skonstruowany, że jak mała się oprze o rączkę to prawdopodobnie przód wózka podniesie się do góry a mała zaliczy glebę. W nim rączka idzie do góry od razu i nie ma z tyłu żadnej blokady żeby wózek się nie wywrócił w ten sposób. A ten plastikowy ma tylne kółka wysunięte do tyłu i rączka do trzymania jest bardziej pod kątem i przez to środek ciężkości jest w innym miejscu. Mówię to z praktyki, mały ma taki samochodzik jeździk i tez przy nim chodzi, pchając go i teraz już wiem właśnie po co z tyłu cą takie plastiki wysunięte prawie do ziemi - właśnie żeby dziecko nie zaliczyło gleby. Ten drewniany jest super, ale to dla dziecka które samo chodzi stabilnie i się nie opiera na nim.
 
reklama
miśki dopiero teraz przeczytałam pyt o tranie, pasiam :zawstydzona/y:

ja podaję małej łyżkę stołową, zawsze przed kolacją. A uważajcie bo on niby przeźroczysty ale jak wyschnie to strasznie brudzi śliniaki, ubranka więc trzeba od razu uprać/zaprać!
Iś dostawała tran chyba jak skończyła 2 miesiące, brała przez 4 miesiące i jej odstawiliśmy. Teraz znów do niego wróciłam bo pamiętam, ze wtedy ani razu nam nie zachorowała, dosłownie nic ani katarku, ani innych problemów. A teraz po tym katarze nieszczęsnym stwierdziłam ze wracam z powrotem do tranu bo może faktycznie ma on jakieś uodparniające działanie.
 
Do góry