Zakupy dla maleństw i ich mamusiek

[tetina]

a ja mam rożek i 3 kocyki bawełniane cienkie. Wiec jak bedzie gorąco to skorzystam z kocyka. A rozek zostawie sobie na jesień i zime bedzie mi zastępować kordłę w chłodne dni.
Apropo kilka fajnych linków zerknijcie moze wam sie cos spodoba:
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: ubrania dla młodzieży - NIEMOWLĘ
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: sklep dla dziecka - NIEMOWLĘ
ten kocyk sama kupiłam - rewelacja- sama bawełna z jednej strony jest i love dady a z drugiej i love mamy. Po prostu rewelka. Na lato zajebiste i sądze ze nei wiele kosztuje. Ja kupowałam w sklepie i tyle samo kosztuje co przy wysyłce: :: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: - NIEMOWLĘ

 

[kropa501]

a ja mam rożek i 3 kocyki bawełniane cienkie. Wiec jak bedzie gorąco to skorzystam z kocyka. A rozek zostawie sobie na jesień i zime bedzie mi zastępować kordłę w chłodne dni.
Apropo kilka fajnych linków zerknijcie moze wam sie cos spodoba:
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: ubrania dla młodzieży - NIEMOWLĘ
:: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: sklep dla dziecka - NIEMOWLĘ
ten kocyk sama kupiłam - rewelacja- sama bawełna z jednej strony jest i love dady a z drugiej i love mamy. Po prostu rewelka. Na lato zajebiste i sądze ze nei wiele kosztuje. Ja kupowałam w sklepie i tyle samo kosztuje co przy wysyłce: :: 5 10 15 - ubranka dla dzieci :: - NIEMOWLĘ

Śpiworek i kocyk rzeczywiście warte uwagi, ale na ubrankach z 5-10-15 się zawiodłam - większość po 1 praniu wygląda okrpnie, mój ojciec stwierdził, ze jakby to już z 5 dzieci nosiło :/ Rozciąga się od razu po szyją (pajace) i w ogóle w porównaniu ze smykowym cool clubem albo z ubrankami z H&M to nie są warte nawet tych 10 zł :/

 

[Cynamonka]

Kropa to prawda z tami ubrankami 51015, ja mialam trzy ciuszki. jedno sie rozwloklo po praniu, drugie zafarbowalo a trzecie skurczylo

 

[tetina]

a ja ubieram Oliwke tam i nie podzielam tego zdania. tym bardziej ze ubieram ją tez w smyku, h&m i c&a i jakoś nie widze róznicy oprócz ceny bo te dwa środkowe sa zdecydowanie drozsze i mniej mi sie żeczy w nich podoba.
ale kocyk kupiony , wyprany juz wiec polecam

 

[tweenie]

też mam kilka używanych ciuszków z 5-10-15 i wyglądają bardzo dobrze. Koleżanki używają i też sobie chwalą...

 

[tiffi1]

mystique chyba ta pierwsza mi się bardziej podoba i niania gratis. Ja kupowałam kołyskę kosz, bo chciałam zdejmowany tak by dziecko można było przenieść. Zdecydowanie kołyka, a nie huśtawka, huśtawka to huśtawka, a z tego co piszesz, chcesz by dziecko trochę spało w innym miejscu domu. ja zdecdowałam się na kosz z opcją kołyski, a dlatego kosz bo można złapać za uszy (kosz nie dziecko) i przenieść nawet jak śpi, postawić gdzie chcesz
kropa dobra promocja nie jest zła :-)
misslena ja też chcę kupić rożek, ale tak jak pisze tweenie za sam rożek szkoda płacić przesyłkę, popatrz najpierw w jakimś sklepie
mysza ja też zamawiam wkłądki z babyono pisałam, że wypróbowywałam u koleżanki i były bardzo fajne, a co do poduchy też nie kupuję

Co do otulaczków i rożków to chyba kwestia co się komu podoba, ja jakoś nie kupuję otulczka, mam kocyk a rożek chcę i to właśnie z wypełnieniem kokosowym z bardzo prostego powodu, dziecko wygodniej leży w sensie kręgosłupa, zwłaszcza jak chce potrzymać malucha ktoś inny. a planuję zakupić jeszcze śpiworek cienki taki właśnie do spania w lato.
Ja dzisiaj zakupiłam pierdółki w ikeii typu takie pojemniczki materiałowe do szuflady,m że y ogromne skarpety małej mi się nie zgubiły, pojemniki plastikowe na jakieś waciki kremy itp, kupiłam też komplet ręczniczków małych i taki pled.

 

[Misslena]

Ja tak sobie myślałam że kupić jeszcze oprócz drugiego rożka, śpiworek. Nie wiem po co mi on ale wczoraj miałam w ręce ulotkę takiego dziecięcego sklepu i mnie zagięły:-) Ehhh... pewnie i tak nie kupię ale warto pomarzyć...

 

[olyv]

Co do otulaczków to ja nie kupuję bo mam aż trzy rożki, jeden z wkładem kokosowym po małym, drugi od siostry taki fajny cieniutki i trzeci dostałam nowy w prezencie Także mam do wyboru i koloru Ten z kokosem baaardzo mi się przydał szczerze mówiąc i w szpitalu (bo marzec) i po wyjściu tak naprawdę dla....gości..... bo każdy aż rwał się do brania małego na ręce a nie koniecznie trzymał go prawidłowo (szczególnie teściowa!, jak go brała to był pokrzywiony w S i nie pomagało zwracanie uwagi!!! ). A jak wiadomo noworodka bardzo łatwo jest "usunąć" . A dzięki rożkowi, młody u każdego leżał równiutko a ja mogłam te odwiedziny jakoś zdzierżyć

 

[Mysza1984]

dziewczyny - macie gaziki do pielęgnacji pępka i przemywania oczu i uszu? Czy w jakiś inny sposób będziecie sobie radziły?

I moje drugie pytanie. Pojawiają się wątpliwości co oilatum jako podstawowego kosmetyku. Czy któraś z mam ma jakiś mniejszy zestaw do pielęgnacji niemowlaka? Tzn. co jest najważniejsze - jakiś żel do kąpieli, może mydło i krem i w ogóle, czy smarować dzieciaka jeśli skóra jest ok? oliwka potrzebna? esh ja zaraz zgłupieję

 

[ania_pestka]

Mysza do pępka mam spirytus 70%(wczoraj sobie taki zrobiłam) i patyczki takie do uszu dla dzieci, do noska jakby był jakiś problem mam sól fizjologiczną i będę wkraplałam po kropelce, do oczu-woda przegotowana plus waciki-ja te duże z dzidziusia cięłam na cztery części i na każde oczko używałam osobnego, później już nie używałam wacików tylko przemywałam buźkę i oczka wodą przegotowaną przy użyciu pieluchy tetrowej.
Kosmetyczka mojego dziecka-mydło bambino, oliwka bambino i jak nie będzie problemów skórnych to nie będę niczego innego stosować, synka do dzisiaj myje w mydełku bambino i ma super skórę(ale to wszystko zależy od dziecka). Mam krem do smarowania pupci-nivea i sudocrem którym zawsze smaruje na noc bo wtedy pielucha dłużej na pupci i łatwiej o odparzenie. Do tego mam jeszcze krem z uv z nivea na spacerki i tyle nic więcej nie mam. Jak coś bedzie potrzebne to się dokupi.