reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla mam i naszych skarbow

ja mam zapakowaną jeszcze szminkę lanolinową do ust i wodę w sprayu do twarzy,poza tym weźcie ze sobą saszetki Tantum Rosa do przemywania krocza,super sie podobno goi...nie wiem czy macie takie ceratki do przewijania maleństwa ale ja wzięłam 3 dla siebie,w razie czego jak by mi cos poleciało na prześcieradło w szpitalu,to akurat podłożoną będę miała tą ceratkę i nie będę musiała sie prosić i czekać na zmianę na czyste tylko przemyję ceratkę i po sprawie ;)
 
reklama
już mogę Wam podpowiedziec co nieco o zakupach-chociaż zastrzegam to moje subiektywne zdanie:
-laktator canpol-do dupy!, po 3 dniach odciągania mój stracił ciąg-nic nie odsysa, medela w klinice radziła sobie doskonale!
-przewijak-super sprawa, raz przewijałam na wersalce-koszmar, a na przewijaku wygodnie i plecy nie bolą
-husteczki-jak na razie wszystkie formy tolerowane-pampers, nivea, bobas
do kapieli-gąbka dobra sprawa, maluszek nie zsuwa się
-pieluchy hugies i pampersy-w sumie tak samo wyglądają i na razie mały nie ma uczulenia
-pieluch tetrowych kupcie ze 30 co najmniej-wszędzie sie podkłada i wyciera maluszka-idzie tego sporo, z 5-8 dziennie do prania

jak coś przyjdzie do głowy to napiszę, w razie czego pytajcie
 
co do ceratki to lepsze sa takie jakby podkłady-z jednej strony mają fizelinę czy cos takiego a z drugiej nieprzepuszczające, super-bo chłona to co wycieknie i nie przepuszczają, a ceratka nie wchłonie tylko zostanie na koszuli
 
Co do "pieluch" dla mam ;) to nie polecalabym firmowych tylko te najzwyklejsze bez zadnej foli w srodku i przepuszczalnej ceratki na wierzchu.Po porodzie potrzeba cos co bardzo duzo chlonie i czesto sie to wymienia.Wszelkie podpaski ponoc sie nie sprawdzaja i nie mozna w nich "wietrzyc krocza"co jest bardzo wazne przy gojeniu sie rany. W aptekach maja w sprzedazy pieluchy bella ,ktore sa uzywane chyba tylko jako te wlasnie podklady poporodowe i sa ponoc najlepsze. Trzeba bardzo uwazac zeby gojaca sie rana miala jak najwiecej powietrza bo wtedy goi sie duzo szybciej i ladniej.Przepraszam ,ze tak sie madrze ale pracowalam chwile na oddziale polozniczym i mam jakies tam pojecie.Pamietajcie tez o tych majtkach tylko te z siateczki NIE FIZELINA
 
ja właśnie wróciłam z zakupów bo jutro chcę torbę spakować kupiłam właśnie te podkłady na łóżko
pieluchy bella dla mnie jako podkłady poporodowe dwie koszule do karmienia stanik do karmienia
kocyk polarowy (u nas w szpitalu wymagają) ceratkę do łóżeczka krem bepanthen
płyn do higieny intymnej i to chyba wszystko i całe szczęście bo potrfel pusty ... ::) ::) ::)
 
ja do swojej torby spakowalam 2 koszule z rozcieciami na cycuchy zeby bylo latwo karmic ,2 staniki do karmienia,wkladki laktacyjne,odciagacz reczny na wszelki wypadek,majtki poprodeowe,podklady bella baby,szlafrok,japonki pod prysznic i kapcie cieple,krem bephanten,reczniki.Dopakuje jeszcze kosmetyczne w mydlo, szampon,balsam,gumki do wlosow,suszarke,plyn do higieny intymnej i moze jakas ksiazke moze bede miec czs poczytac.

Dla malej cala wyprawke daje szpital wiec niemusze brac zadnych ubranek ani kosmetykow ale na wszeli wypadek wezme sudocream na odparzenia i chusteczki do mycia pampers.

?i to by bylo chyba tyle.....
 
o kurcze,to może i ja kupię ten prosty odciągacz,bo narazie wogóle laktatora nie mam... ::) najwyżej dokupi mi mąż Aventu po porodzie...a i własnie już wiem czego nie mam: stanika do karmienia! Tylko jaki rozmiar kupić? Chyba taki jak mam teraz...
 
reklama
Dzis kupiliśmy w końcu pościel do łóżeczka,stelaz do baldachimu i wypełnienie pościeli...i wiecie co? Wychodzi moje niezdecydowanie,normalnie w domu rozpakowałam te poszewki i...stwierdziłam,że mi sie wogóle nie podobają! Poza tym ochraniacz na szczebelki miał byc w taki deseń jak poszewki,a jest zupełnie gładki :p popłakałam się aż :-[ jutro mamy podjechać i wymienictą pościel na coś innego...o rany,ale ze mnie maruda!
 
Do góry