reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakupy dla naszych malenstw

ja powiem tak, moja dzidzia ma bardzo mało rzeczy NOWYCH
wszystko jest albo od kogoś , albo z ciuchów używanych
ale myślę, ze to nie będzie nikomu przeszkadzać, bo są te ciuszki z używanych w super jakości ....

:-D
Ja dla najstarszego syna pierwszy nowy ciuszek kupiłam, jak szedł do przedszkola... to była taka rozpinana bluza z kapturkiem... a od samego początku miałam ciuszki albo nowe otrzymane w prezencie, albo używane podarowane przez kogoś, kto już nie potrzebował - a potem powędrowały dalej, do następnych dzieciaczków :-)
 
reklama
claudia - ja dla Jasia też nie kupiłam żadnych ciuszków - wszystko albo dostałam w prezencie, albo używane po synach kuzynki i do tej pory można na palcach jednej ręki policzyć ile ma rzeczy kupionych nowych przeze mnie :-)
 
Ja mam frajdę chodzą c po ciuchach i po internecie :-)
poluje na te słodkie ciuszki, ale chyba tez już czas powiedzieć DOŚĆ
myślę, że mam już tego wystarczająco dużo - przynajmniej na początek...
 
claudia - ja dla Jasia też nie kupiłam żadnych ciuszków - wszystko albo dostałam w prezencie, albo używane po synach kuzynki i do tej pory można na palcach jednej ręki policzyć ile ma rzeczy kupionych nowych przeze mnie :-)

Ja mam frajdę chodzą c po ciuchach i po internecie :-)
poluje na te słodkie ciuszki, ale chyba tez już czas powiedzieć DOŚĆ
myślę, że mam już tego wystarczająco dużo - przynajmniej na początek...

U nas w rodzinie i wśród koleżanek też jest taka "tradycja", bo przecież te ciuszki nawet nie zdążą się zniszczyć, nie mówiąc o tym, że niektórych nie zdąży się nawet ubrać :-)

Claudia: ja już martwię się o moją teściową, która jest prawdziwym "piratem ciucholandów" i ma taką rękę do tego, takie fajne rzeczy potrafi wyszukać za parę złotych, ze gdyby urządzali zawody w tej dyscyplinie, to byłaby w ścisłej czołówce :-D Najwięcej mówiąca jest reakcja, jak jej powiedzieliśmy, że spodziewamy się dziecka: "Będę mu mogła kupować ciuszki!!!":happy2:
W internecie (szczególnie allegro), to z kolei ja buszuję. Praktycznie wszystkie ciuchy ciążowe w ten sposób kupiłam i wszystko mi pasuje :-)
 
Dziewczyny, mamy już sporo ciuszków dla córy, teraz trwają poszukiwania komody na te rzeczy. Chyba sporo z was już ma to za sobą. Czy któraś kupiła może komodę Paula z Klupsia albo Kullen (3 lub 4 szuflady) z Ikei? Jak z ich jakością wykonania? Czy do tej z Ikei można dopasować jakiś przewijak? Bierzemy jeszcze pod uwagę z BRW http://brw.com.pl/pl/produkt/13526-komoda+komoda/10-Sypialnia/v/13898 ale wtedy z przewijakiem będzie problem.
Zastanawiam się też nad wysokością. Jak myślicie, jaka byłaby najwygodniejsza przy moim wzroście 168cm? Będę wdzięczna za jakąś radę.
ja mam z ikei za nie cale 200zl 3szufldy, ale ona jest wąska w głębokosci wiec przewijak chyba nie wejdzie..

mój brat 3lata temu kupil zwykla komode powiedzmy przez allegro, 3 albo 4 szuflady i kupił płyte taka z czego sie meble robi - chyba kupil w obi albo castoramie. i nie chce Cie oklamac ale nie wiem czy sam, czy o stolarza poszedl dziury czy cos zrobic, ale wlozyl ten szerszy blat ze sie przewijak zmiescil. i nie bylo widac,ze to dorobione, a jak mala skonczyla poltora roku, przelozyli blat i komoda była wężśza.
 
ja mam z ikei za nie cale 200zl 3szufldy, ale ona jest wąska w głębokosci wiec przewijak chyba nie wejdzie..

mój brat 3lata temu kupil zwykla komode powiedzmy przez allegro, 3 albo 4 szuflady i kupił płyte taka z czego sie meble robi - chyba kupil w obi albo castoramie. i nie chce Cie oklamac ale nie wiem czy sam, czy o stolarza poszedl dziury czy cos zrobic, ale wlozyl ten szerszy blat ze sie przewijak zmiescil. i nie bylo widac,ze to dorobione, a jak mala skonczyla poltora roku, przelozyli blat i komoda była wężśza.

Musze pogadać z mężem, czy dałby radę :-) Może go nie doceniam?
 
ja mam w sumie nowych rzeczy ze sklepu 4, dwa body i spiochy z napisami Kocham Cie.... itd (wrzucałam kiedys fotke) kupiłam je bo mi sie podobają takie cuda i jedne body takie białe kopertowe Pinokio, miałam chandrę i mi wpadły w ręce w sklepie i kupiłam z mysla ze weźmę do szpitata bo miałam tylko 2 kopertowe, ale u nas nie mozna zakładac dziecku body w szpitalu ze względu na pępuszek. Reszte rzeczy mam głównie od szwagierki reszte z ciucholandu lub allegro:)
 
reklama
oj ja ciuchów to juz mam chyba zaduzo.. dla Tomka mam ubrania na 4 latka.. kolezanka mieszka w USa.. to dalismy jej kase jak była w Polscie i poprosilismy by pokupywała ciuchów na wyprzedazach... jak poprzysyłała.. to i dla mnie i dla małego i dla męza.. a ile lezy nowych jeszcze dla Tomka zaduzych...:) eh a teraz namierzyłam " ciuszek " nowy z ubrankami dla dzieci... az sie boje tam zajrzec.. pójde dopiero na wiosne.. polowac na letnie łaszki :)
 
Do góry