reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zakupy

madzienka wyluzuj......poprostu komentujemy babkę z Twojej szkoły a nie Ciebie...hahaha;-) ale obiecaj mi że nie będziesz piecuchować swojej dzidzi tyle czasu w domu:baffled::-)

eager pozwole sie z Toba nie zgodzić.....moja chrześniaczka jak sie urodziła to miała takie kudełki że tylko grzebyk zdawał egzamin.....:-)

Obiecuje:tak:ja tez jestem grudniową dziewczyną i jak moja mama usłyszała co ta połozna mówiła to się za głowę zlapała...:-D
 
reklama
Obiecuje:tak:ja tez jestem grudniową dziewczyną i jak moja mama usłyszała co ta połozna mówiła to się za głowę zlapała...:-D
hahaha ja tez jestem zimówka bo z końca listopada.....:-) a myślę,że każda z Nas i tak będzie się kierować bardziej intuicja niz takimi sztywnymi zasadami wymyślonymi przez kogoś innego...:-)
 
Ja do domu z małą wróciłam ostatniego pazdziernika a czwartego listopada juz byłam z nią w odwiedzinach u mojej mamy bo mi sie okropnie w domu nudziło. I Tusia tez długo nie chorowała. Właściwie to tak na poważnie rozłożyła sie dopiero jak skończyła półtora roku
 
co szkoła to inne praktyki......
Ja moją Natalię rodziłam 24 stycznia 2006, dokładnie pamiętam jak jechałam w nocy do szpitala było -20 brrrrrrr..
w lutym byłyśmy w domu bo mała miała zapalenie płuc i ok. 20 lutego byłam już na spacerku po wczesniejszym werandowaniu przy oknie a potem na loggi

dziewczęta, pamiętajcie najważniejsze jest to aby omijać duże markety, jak widze mamy z takimi 3tyg. maluszkami to mnie aż skręca
wiadomo klimatyzacja, przeciągi, raz goraco raz zimno, dzieciaczki ubrane w kombinezony....coś strasznego
 
Moja dzisiejsza przesyłka odebrana na poczcie:-D

img0405dn5.jpg

img0407xu9.jpg

img0408nr5.jpg
 
reklama
Do góry