reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Zakupy

pytia bo to trójkołowiec dlatego wywrotny....już kiedyś wcześniej opisywałam co sie może dziać z trójkołowcami:-( dlatego ja nie decyduję sie na trójkę:-)
 
reklama
pytia jeśli chodzi o coneco to sama się nad nim na początku zastanawiałam,ale nie podoba mi sie w nim podnóżek...uważam że jest bardzo mało miejsca na nóżki dziecka....ale ogólnie uważam że jest godny polecenia:tak:
 
Ja na 100% zdecyduję sie na monitor oddechu z nianią, tez nam się nie przelewa, mąż tylko pracuje, ale wolę kupic tanszy wozek i monitor oddechu dla mojego spokoju.
 
Oceanity28 zgadzam się z Tobą.Zresztą mój mąż jest elektrykiem-elekrtonikiem i jak mu pokazałam takie coś to kazał mi się w głowę puknąc bo co z tego że posiada wszystkie atesty? O nieszczęście naprawdę nieciężko. Co innego elekrtoniczna niania bo ja się tylko stawia przy dziecku
 
Tak podczytuje sobie o czym piszecie i coraz bardziej mam wrażenie że ja stoję w miejscu.
Na wózek nadal się nie zdecydowałam, pojęcia nie mam, czy sterylizatora będę używała już o elektronicznych nianiach itp nie wspomnę :-(.

Ja cały czas żyję w przeświadczeniu, że mam masę czasu jeszcze...
 
Zapominajka, spokojnie, masz sporo czasu :) Szczególnie na takie rzeczy jak monitor oddechy, niania czy sterylizator. Tak naprawdę, to dopiero jak już mamy maluszka w domu to okazuje się, co jest potrzebne, a co zupełnie zbędne.
Ja miałam na początku tylko niezbędną wyprawkę: wózek, łożeczko, pościel, pieluchy, wanienkę. Zresztą i to kupiliśmy jakieś 2 miesiące przed porodem. Resztę dokupowałam na bieżąco, jeśli była taka potrzeba.
Nianię dostaliśmy od kogoś tam, ale szybko się zepsuła i nie kupiliśmy drugiej. Nigdy nie zdarzyło się, żebym nie usłyszała płaczącego Jaśka...
Sterylizator kupiłam używany na Allegro dopiero jak Jaś przeszedł na butelkę.
A o monitorze oddechu nawet nie przyszło mi do głowy, żeby go kupować. Wydaje mi się, że jak dziecko zdrowe, bez zaburzeń odechowych czy neurologicznych to niepotrzebny, a spory wydatek. No, chyba że mama taka nerwowa ;)

Dzięki Yoka za radę w sprawie Coneco. Rozważę tę opcję na pewno :)
 
Ehhh dziewczyny:no: a co w takim razie z kinkietami,które wiszą tuż nad głową dziecka leżącego w łóżeczku???? a jak wybuchnie i wpadnie do łóżeczka:szok:... ale dyskusja chyba nie ma sensu...każdy ma swoje zdanie jedni mniej drudzy bardziej racjonalne....ale każdy ma do tego prawo;-)
 
Yoka zgadzam się co rodzice to opinia;-)

Rozmawiałam z kilkoma koleżankami i żadna z nich nie miała monitora oddechu ani niani.
Ja chyba też nie kupię, chyba, że będą jakieś problemy...
 
reklama
Ja nie kupię monitora oddechu, niani itp bo po co??
Będę spała w pokoju z dzieckiem i będę czuwać bo ja mam lekki sen i nawet głębszy oddech męża mnie budzi.
Kupię za to taką wyprawkę jak pytia.
 
Do góry