Zakupy

[magdalena25]

a+t+? czekam na zdjęcia w galerii, skoro remoncik skończony.
Ja dziś rano odebrałam paczuszkę z pieluszkami, obryciami kąpielowymi i kilkoma innymi drobiazgami, a dziś po powrocie znalazłam kolejne awizo Tylko coraz bardziej mnie skręca na myśl o wizycie na poczcie. Nie ma przesyłki, która nie sprawiłaby im problemy brrr... tej instytucji brakuje konkurencji!

 

[magdalena25]

Magdaleona zazdroszczę tego zapachu a moja mama mówi, że nie ma piękniejszego zapachu niż dom pachnący małym dzieckiem... już wkrótce

 

[Magdaleona]

Magdaleona25 u mnie to na razie tylko zapach płynu do płukania... a jak będzie dzidziuś to myślę, że dołączą do tego inne zapachy - nie zawsze przyjemne

 

[ewcik]

Oj tak.. zapach maluszka w domu jest faktycznie cudowny!!!
A tak na marginesie - to co kupujecie do prania? Ja kupilam Jelpa, jeszcze go nie otworzylam ale juz sie zastanawiam, czy dobrze zrobilam, bo juz po zakupie gdzies zaslyszalam, ze niespecjalnie pachnie Podobno ladniej pachnie Lovela. Wiec co?? - otworze tego Jelpa, wypiore ciuszki i nici z pieknego bobaskowego zapachu??

Magdaleona - bardzo fajna ta ksiazeczka Ja na razie zakupy zabawkowe odkladam na pozniej, bo przez pierwsze tygodnie to chyba i tak za wczesnie na zabawki. Chce tylko kupic karuzele nad lozeczko. I jak juz kiedys pisalam, moim faworytem sa Misie - Pszczolki z Fisher Price. Sa sliczne i maja delikatne pastelowe kolory... tylko wlasnie te kolory to chyba problem. Mnie sie podobaja bardzo, ale male dzieci podobno rozrozniaja tylko mocne, zdecydowane, kontrastowo zestawione kolory - na przyklad dokladnie takie, jak z jednej strony ksiazeczki Tiny Love. Wiec nie wiem, czy bobas bedzie tak samo zachwycony ta karuzela jak mamusia. Jeszcze sie tak skonczy, ze ja nad wlasnym lozkiem bede musiala zawiesic

 

[Magdaleona]

Ewcik właśnie z powodu kolorów i rodzaju zabawki odłożyłam zakup karuzelki i kupię dopiero jak dzidzia skończy 3 miesiące... a na razie tylko ta książeczka - będę ją rozwieszać nad łóżeczkiem małej na kilka chwil - za długo to podobno też niezdrowo bo dziecko się męczy. A karuzelka na początek to chyba za dużo wrażeń: muzyka, misie się kręcą i jeszcze świeci - ale później też kupuję chyba dokładnie taką samą jak Ty Fisher Price

 

[kosmi]

ja kupno zabawek zostawiam rodzince a sama biore się za kompletowanie rzeczy do torby do szpitala... i mam dylemat takie majtki poporodowe to lepsze jednorazowe czy takie siateczkowe wielorazowe ??? podkładów belli na początek paczke bo to można w każdej aptece dokupić i ktoś dowiezie, no i musze jakieś koszule rozpinane kupić bo takich rzeczy do tej pory nie używałam, a trzeba przynajmniej do szpitala mieć...

 

[Magdaleona]

Kosmi ja sobie kupiłam siateczkowe - jednorazowe, po co się bawić w pranie itp... ja za paczkę 5 sztuk zapłaciłam coś 6 zł w sklepie dziecięcym.

 

[dori]

A czy Wy już macie kupione biustonosze do karmienia? Bo ja się zastanawiam nad zakupem tylko nie mam pojęcia jaki rozmiar. Po porodzie kiedy w piersiach jest pokarm będą one większe ale nie mam pojęcia o ile większe. Kupować w ciemno czy się wstrzymać? Ale już chyba w szpitalu ta część garderoby się przyda.

 

[lidijka]

Ja staniczka laktacyjnego jeszcze nie mam,ale trzeba się powoli za tym rozglądać. Chyba już mi pod biustem nie przybędzie W cyckach chyba też nie No i wkładki laktacyjne i jeszcze ho,ho.....

WIem,ze trzeba kupić rozmiar tak jak pod biustem a miseczka o jeden rozmiar większy jak teraz mamy, bo piersiątka napuchną jak zaczną produkowac "futerek" dla maluszka

Galotki poporodowe siateczkowe juz mam kupione, wielorazowe, 3 sztuki.

Dużo jeszcze do kupienia.Oj joj joj.

 

[Irlandia]

A ja ciągle w polu... Cóż "jak pieniążki masz to jedziesz do Wieliczki a jak nie to placedm do solniczki". Efekt będzie taki, że dziecko będzie gołe i wesołe... Taka ze mnie matka...