reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy :-)

Remeny my kupiliśmy w zeszłym roku na allegro i jestem bardzo zadowolona. Ultradzwiekowy. Tylko tego typu juz teraz nie widze a i ten sprzedawca od pazdziernika nie sprzedaje
 
reklama
My nie uzywamy nawilzacza, bo i tez nie za duzo wlaczamy kaloryfery, jakies cieple mieszkanko nam sie trafilo:tak: ;-) Codziennie, mroz czy nie, wietrzymy we wszystkich pomieszczeniach, bo przy plastikach wiadomo, trzeba zeby wilgoc sie nie tworzyla. Jak na razie nie ma problemu z suchym powietrzem:tak:
 
u nas tez dużo wilgoci, czy lato czy zima... zdarzało się że nad ranem w sypialni były szyby zaparowane... więc codziennie trzeba wietrzyć
 
Casia, super prezenty Zuzia dostanie:) Widac, ze byla grzeczna;-)

My mamy nawilzacze na kaloryferach, takie male, kiedys chyba Dynia je pokazywala. Ale czy cos daja? Pewnie troszke tak.
 
Casia a po co Wam sanki? He he mówisz, że jeszcze kiedyś śnieg zobaczymy?

No mamy te nawilżacze na kaloryferach, też nie wiem czy coś dają, ale całe życie w domu takie wisiały, to powiesiłam i u siebie :laugh2: A okna też na plastiki wymieniliśmy, więc mamy zatrzymany obieg powietrza i wilgoci tym samym. Też maniakalnie wietrzymy mieszkanie, bo lubimy te robote :-)
W tym roku wogóle, póki co nie ma problemu z suchym powietrzem, bo mrozów jeszcze nie ma, zobaczymy jak będzie dalej.
 
Dynia sanki to podstawa ;-) , a po co dziadki mają wydawać kasę na zabawki, które Zuza i tak oleje. A Śnieg Będzie już za chwilę, oj będzie.

Igunia na śliczne zdjęcia, bardzo mi się te fotki podobają
 
My w tym roku sanek nie kupujemy, stwierdzilismy, ze Eryk jest jeszcze za maly. Kupimy za to w przyszlym roku, jak juz bedzie wiedzial, o co w tym wszystkim tak naprawde chodzi:tak: ;-) :-)
 
reklama
No my też nie kupujemy, jak będzie trzeba to przecież w sklepach stoją i nie będzie problemu z zakupem. Po za tym w piwnicy stoją już jedne, po nas, tylko, że takie dla starszaków, bo bez oparcia.
 
Do góry