reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

zbliża sie czas porodu...

Antylopka

Potrojna mamuska
Dołączył(a)
2 Styczeń 2007
Postów
4 227
Miasto
Poznań/ Paryż
Sierpnióweczki,
zbliża się, choć jeszcze nie gwałtownie, czas naszych porodów.
Proponuję napisać gdzie planujecie rodzić, z kim, w jaki sposób.
Może się okaże, że niektóre z nas spotkają się w szpitalu:confused:

Jestem z Poznania i tutaj bedę rodzić. Waham się pomiędzy szpitalem na Engla i klinika na Polnej.

Rodzić będę z mężem, jeśli w trakcie nie ucieknie czy też zdania nie zmieni.... Teraz jest święcie przekonany, że mnie na chwilę nie zostawi, ale widziałam różnie reagujących mężczyzn, więc nic mnie nie zaskoczy:szok:

Piszcie jak wy planujecie poród, jakie macie rady dla pierworódek.:tak:
 
reklama
ja jestem z Opola i co do miejsca porodu to wyboru nie mam bo jest tylko jeden szpital położniczy a będę rodzić z chłopakiem przynajmniej teraz tak mówi a co będzie w sierpniu to się okaże ale myślę, że nie ucieknie ani się nie rozmysli hihi
chyba że dojdzie do cesarki no to wtedy sama...
 
czesc Antylopka. co do terminu porodu to wlasciwie ostatnio zlapalam sie na tym ze wciaz o tym mysle.wlasciwie zostaly3miesiace a ja takze nie moge zdecydowac czy polna czy sw.rodziny.moj lekarz jest z polnej ale sugerowal ze mam mu zaplacic a tego nie zrobie.wowczas boje sie ze zostane sama a o polnej nie slyszlam najlepszych wiesci.z drugiej str w sw.rodzinie nikogo nie znam a jak wybralam sie tam ostatnio to okazalo sie ze nawet zobaczyc szpitala sie nie da.:no:tak wiec glowie sie i glowie .mam termin na 12sierpnia. a kiedy Twoj wielki dzien?pozdrawiam:-)
 
Ja wam dam: zbliża się!! Jak dla mnie to narazie się nie zbliża i mam nadzieję na kolejne trzy miesiące spokoju w tej materii!!
hihihihii....
 
czesc Antylopka. co do terminu porodu to wlasciwie ostatnio zlapalam sie na tym ze wciaz o tym mysle.wlasciwie zostaly3miesiace a ja takze nie moge zdecydowac czy polna czy sw.rodziny.moj lekarz jest z polnej ale sugerowal ze mam mu zaplacic a tego nie zrobie.wowczas boje sie ze zostane sama a o polnej nie slyszlam najlepszych wiesci.z drugiej str w sw.rodzinie nikogo nie znam a jak wybralam sie tam ostatnio to okazalo sie ze nawet zobaczyc szpitala sie nie da.:no:tak wiec glowie sie i glowie .mam termin na 12sierpnia. a kiedy Twoj wielki dzien?pozdrawiam:-)
ja mam na 26 sierpnia.
Pamietaj ze Polna to nie szpital ogolny, ze wszystkimi oddzialami, tylko Ginekologiczno-polozniczy. W tym sie specjalizuje i reszta moze mu tylko probowac dorownywnac. Prawda, ze przy porodzie naturalnym to na nic Ci sie to zda - wszyscy specjalisci z neonatologii i super profesorowie - zaden za Ciebie nie urodzi.
A Sw. Rodziny wlasnie mnie odstrasza, ze nie mozna zobaczyc. Kiedys tam bylam w czasie studiow, ale nie moglam wejsc na oddzial (jako studentka Akademii Medycznej).
 
przede wszystkim dziewczyny nie spieszcie sie tak. macie jeszcze 3 miesiące, lepiej żeby dzieci pozostały w Waszych brzuchach jak najdłużej :tak:

moj lekarz jest z polnej ale sugerowal ze mam mu zaplacic a tego nie zrobie.wowczas boje sie ze zostane sama a o polnej nie slyszlam najlepszych wiesci.z drugiej str w sw.rodzinie nikogo nie znam a jak wybralam sie tam ostatnio to okazalo sie ze nawet zobaczyc szpitala sie nie da.:no:

aneta
a jak to możliwe? przecież lekarzom z Polnej nie mającym dyżuru nie wolno przebywać w szpitalu, nawet gdy pacjentka im zapłaci :szok: no chyba, że w zakamuflowany sposób na dzień, w którym akurat Twój lekarz będzie miał dyżur wypisze Ci skierowanie do szpitala i zrobi cesarkę. z tego co wiem, to już bardzo częste praktyki na Polnej :baffled: ale czy warto mieć cesarkę tylko dlatego, żeby Twój lekarz prowadzący mógł odebrać poród?

ja w zeszłym roku w sierpniu rodziłam na Polnej synka. bez własnego lekarza, bez własnej położnej. urodziłam :tak: innej opcji nie było :cool2:
 
czesc:) prakatyki na polnej jak slysze z kezdej str sa rozne.ja mojemu lekarzowi nie zaplace bo uwazam ze opieka nalezy sie kazdej rodzacej.jednak boje sie ze zostane tam sama bo czesto slyszy sie o tym na temat polej.z drugiej jednak str wszyscy sa zgodni co do tego ze sprzet tam jest najlepszy.w glowie juz mi sie kreci:(
 
reklama
czesc Antylopka:) czy Ty juz wiesz gdzie rodzisz.ja przyznam sie ze mam tylko jedna kolezanke mamusie i zero doswiadczenia w mamusiowaniu innych.ona wlasnie rodzila w swietej rodziny ale miala meza przy sobie.ja niestety meza nie mam i bede tam samiutka wiec przyznam ze troche sie boje zwlaszcza ze to moje pierwsze dzieciatko.slyszalam dobre opinie na temat sw.rodziny jednak kiedy sama sie tam wybralam to wrazenie nie bylo najepsze.ale moze po prostu pani z informacji byla nieudana.mysle nad znalezieniem sobie poloznej zamiast placenia za znieczulenie ale kompletnie nie mam pojecia gdzie szukac takiej osoby.pozdrawiam cieplo Ciebie iTwoje malenstwo
 
Do góry