reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zbuntowany dwulatek a nasz szkrab ....czy mają ze sobą coś wspólnego?:):)

Witam w klubie mam małych buntowników. Łukaszek ma za sobą rzucanie się na podłogę (kilka razy na spacerze na chodniku). Mam nadzieję, że minęło mu to bezpowrotnie - brak mojej uwagi, albo stanowcze zabranie pod pachę, chyba poskutkowało.

Teraz jest w miarę spokojnie, podkreślam to w miarę. Pojawia się płacz, kiedy czegoś nie pozwolę, trwa nawet kilka minut. I tak jak nagle się pojawił, tak samo nagle znika...
 
reklama
U nas ostanio buntowanie na całego. Jasiek potrafi rozłościć się z byle powodu, że coś mu nie wyszło, czegoś nie dostał, itp. Wpada we wściekłości żałośnie płacze, biegając po całym pokoju, nie daje się wtedy przytulić ani wziąć na ręcę. Najczęściej daję mu się wykrzyczeć, a jak nie pomaga, wynosze do jego pokoju. Najczęściej to skutkuje. Po kilku minutach się uspokaja i przeprasza.
 
Do góry